Moja corka troche koslawi stopy do srodka, troche jak na srodkowym zdjeciu, ale nie az tak bardzo. Bylysmy z tym u lekarza, mial nam dac skierowanie do rehabilitanta ale chyba zapomnial, bo czekamy juz wiecznosc. Musze sie tym zajac. Dobrze ze przypomnialas.
Generalnie nam lekarz kazal zakladac buciki gdzie pieta jest sztywno. Nie musza byc za kostke, ale zeby noga nie latala na boki.

Moja córka ma stopy płasko-koślawe, to bardzo częste u dzieci, większość dzieci po prostu wyrasta z tego, a część wymaga ćwiczeń. Moja córka nosi buty ortopedyczne z obcasem Thomasa i specjalną wkładką ortopedyczną, ma zalecone chodzenie w tych butach co najmniej 8 godzin dziennie. Oprócz tego ćwiczymy w domu. Możesz znaleźć mnóstwo ćwiczeń w internecie. Takie najbardziej znane to chodzenie na paluszkach, na zewnętrzenej stronie stóp, podnoszenie gołymi stopami jakiejś szmatki, czy woreczka, dziecko stoi oparte o jakiś mebel i podnosi się na paluszki i z powrotem opada na całe stopy, jest jeszcze sporo różnych ćwiczeń. Pewnie też będziecie mieli zalecone obuwie ortopedyczne i jakieś ćwiczenia i to wszystko. Ja liczę, że moja córka z pomocą ćwiczeń i obuwia wyrośnie z tego. Żałuję tylko, że nie zajęliśmy się tym, jak tylko zaczęła chodzić.

też mamy skierowanie bo mamy ten sam problem a wizyta dopiero 22 grudnia!!!!! paranoja

Rodzaj kupowanego obuwia nie ma tu totalnie żadnego znaczenia. Odkąd mała zaczęła chodzić, kupuję jej dobre, właściwie dla stopy dziecka obuwie. Jeśli stopa jest koślawa w znacznym stopniu, jest to wada wrodzona, najczęściej dziedziczona po którymś z rodziców, a nie wina obuwia. Proszę popytać ortopedów lub fizjoterapeutów.

cuz nasz mala nosila dosc dobre obowie akurat na takich rzeczach nie oszczedzamy....