« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anczarka
anczarka

2011-12-16 17:25

|

Uwagi i opinie

szczepionki skojarzone ile kosztują

czy szczepiliście w ostatnich miesiącach swoje pociechy, chodzi mi o szczepionki 5w1? Ile kosztują i co o nich myślicie, warto czy lepiej z NFZ

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiorek866

ja place 106zl w przychodni mala jest raz kuta i wogole nic nie czuje nawet nie placze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabela8401

u nas 100zł za szczepionkę, ja szczepiłam i kłucie i po wszystkim lepiej dla malutkiej mniej bolało :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77

Płaciłam 150 zł. Mały nawet nie poczuł ukłucia :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katarzyna87

ja płaciłam 100 zł. Malutka dobrze zniosła szczepienie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja23

U nas 5w1 100zł a 6w1 200zł... Szczepię 6w1... Mały jest delikatny i nawet przy jednym wkłuciu płacze dość bardzo, nie wyobrażam sobie 2 lub 3 wkłuć...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wmisiag

My za szczepionkę 5w1 płacimy 120zł i tak jak dziewczyny piszą maluszki lepiej je znoszą. u nas nie było płaczu przy wkłuciu ani potem :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

My płacimy 120,i moja ostatnio bardziej płakała że misiek jej wypadł niż że miała szczepionkę:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kaska84

My małego szczepimy szczepionka 6w1 płacimy 200zł, chcieliśmy 5w1 ale w naszej przychodni w ogóle nie mają tej szczepionki. Wojtuś po szczepiące ostatnio bardzo płakał ale na szczęście nic więcej się nie działo żadnej gorączki, opuchniętej raczki itp.