Nie lepiej pieluszkować dziecko? Czy to nie o to chodzi? Bo jakoś dziwnie tak nie kąpać dziecka przez 4 tygodnie. Zresztą ja nigdy o czymś takim ie słyszałam...

Hej! W Polsce takie ,,szelki,, nazywaja sie poduszka Frejki/nie wiem czy tak sie pisze/.Moja corka musiala je nosic jakis czas.W ciagu dnia ile sie dalo i koniecznie cala noc....plakalam jak na to dziadostwo patrzylam.Moglam ja jednak zdejmowac na czas zmiany pieluszki lub na czas niezbednych zabiegow higienicznych.Z czasem nawet jak miala poduszke Frejki zdjeta...trzymala nozki odwiedzione.Kilka razy bylysmy u ortopedy na wizycie kontrolnej...pozniej poduszke kazal odstawic.Jesli dobrze pamietam zakladalam ja okolo 3 m-ce.Dzis Zuzia ma 8 lat i nie ma problemow ze stawami.Pozdrawiam.

Hej kochana!!! Ja co prawda nie miałam tego problemu, ale wiem jak to ugryźć- do kąpieli możesz zdejmować szelki a po higienie wieczorem i rano najlepiej wkładaj maleńkiej tetrową pakułę między nózie. szetokie pieluszkowanie ładnie jej jeszcze ustabilizuje bioderka. Tak postępowała moja bratowa i jej koleżanka i wszystko ładnie się unormowało w obu rzypadkach. pozdrawiam Was myszki moje! :)

dzieki bardzo za informacje...o dziwo Daniela bardzo dobrze znosi te szelki ( nie jest to poduszka frejki)...jakos damy rade! chyba ja to gorzej znosze...boje sie tylko ze to strojstwo zachamuje jej rozwoj, mala przewracala sie juz pieknie na boczki, lada moment zaczelaby sie przewracac na brzuszek a teraz tylko w jednej pozycji bedzie lezec przez 4 tygodnie;/