Ze środka mi wyciągnęła 3 szwy. Tam nie bolało. Bolał ten na zewnątrz.

jezeli mocno popekalas , to penie szykli tez cie w srodku , tam daja szwy rozpuszczalne nikt ich nie wyjmuje :)

szwy ktore mialam na zewnatrz zdjeli mi w szpitalu przed wypisem czyli po 3 dniach, jeden szew bardziej w srodku mi zostawila i powiedziala ze sam sie rozpusci do miesiaca a jak nie to mam przyjsc na zdjecie.

zależy jak pękłaś lub zostałaś nacięta ja byłam w środku szyta ale miałam szwy rozpuszczalne

w środku miałam szwy rozpuszczalne, ale dość długo się rozpuszczały (6-7 tyg). na zewnątrz wyjęli mi w szpitalu.

Ja pękłam w środku i tam miałam szwy rozpuszczalne. Tylko na zewnątrz miałam zwykłe które mi wyciągała lekarka w 7 dobie po porodzie.

one same sie usuna. sa szwy w srodku na szyjce jesli o ile ona pęka podczas porodu. mialam takie szwy na szyjce macicy i odeszly dopiero po 5tygodniach.

Ja byłam szyta szwami rozpuszczalnymi i w środku i krocze. One się rozpuszczają i same odpadają. Mnie odpadały przy podmywaniu się, lub tez na podpasce były.