Ciąża z 40tygodni.pl

Ciąża z 40tygodni.pl

Zadaj pytanie
« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kattka21
kattka21

2013-01-10 19:50

|

Dieta niemowlęcia

teoretyczne pytanie... jakie kłopoty spotykają mamy które za późno rozszerzają diętę??

j.w.
pytam z ciekawości

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
roslina28

2013-01-10 19:55:42

cytuj

np kłopoty z gryzieniem pokarmów stałych , anemia , braki posczegolnych witamin u dziecka .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
agawita

2013-01-10 20:02:11

cytuj

Zasadniczo to jest tak, ze jesli karmi sie piersia to mozna nawet karmic wylacznie wlasnym mlekiem troche dluzej niz te 6 miesiecy( i tak tego sie prawie nikt nie trzyma,ale moze sa takie mamy ktore do konca 6. miesiaca tylko karmia..?)i dziecko ma dosc witamin i mineralow. Jesli sie karmi mm to jednak powinno sie rozszerzac juz po 4.m-cu, bo witaminy itd. sa duzo gorzej przyswajane z mm, niz z mleka matki lub "prawdziwego" jedzenia. Duzo zalezy od dziecka, czy wykazuje gotowosc i chec jedzenia zupek itd. czy mleko matki mu starcza. Podobno zasoby zelaza, ktore ma dziecko wyczerpuja sie calkowicie w 7. miesiacu i najpozniej wtedy powinno sie dawac inne jedzenie niz mleko.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
roslina28

2013-01-10 20:05:03

cytuj

Zasadniczo to jest tak, ze jesli karmi sie piersia to mozna nawet karmic wylacznie wlasnym mlekiem troche dluzej niz te 6 miesiecy( i tak tego sie prawie nikt nie trzyma,ale moze sa takie mamy ktore do konca 6. miesiaca tylko karmia..?)i dziecko ma dosc witamin i mineralow. Jesli sie karmi mm to jednak powinno sie rozszerzac juz po 4.m-cu, bo witaminy itd. sa duzo gorzej przyswajane z mm, niz z mleka matki lub "prawdziwego" jedzenia. Duzo zalezy od dziecka, czy wykazuje gotowosc i chec jedzenia zupek itd. czy mleko matki mu starcza. Podobno zasoby zelaza, ktore ma dziecko wyczerpuja sie calkowicie w 7. miesiacu i najpozniej wtedy powinno sie dawac inne jedzenie niz mleko.
szczerze nie rozumiem tego dlaczego zalecaja dzieciom na piersi późniejsze rozszerzanie diety skoro to włąsnie dzieci cyckowe czesciej maja anemie ... troche dla mnie to nielogiczne .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
arletka1991

2013-01-10 20:17:03

cytuj

no i długo trwa proces przejścia dziecka na pokarmy stałe. Gorzej dla tych, ktore karmia tylko piersia i chca w koncu to zakonczyc. Nie da sie tego zrobic nagle i szybko, tylko to trwa miesiacami.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
agawita

2013-01-10 20:45:22

cytuj

Zasadniczo to jest tak, ze jesli karmi sie piersia to mozna nawet karmic wylacznie wlasnym mlekiem troche dluzej niz te 6 miesiecy( i tak tego sie prawie nikt nie trzyma,ale moze sa takie mamy ktore do konca 6. miesiaca tylko karmia..?)i dziecko ma dosc witamin i mineralow. Jesli sie karmi mm to jednak powinno sie rozszerzac juz po 4.m-cu, bo witaminy itd. sa duzo gorzej przyswajane z mm, niz z mleka matki lub "prawdziwego" jedzenia. Duzo zalezy od dziecka, czy wykazuje gotowosc i chec jedzenia zupek itd. czy mleko matki mu starcza. Podobno zasoby zelaza, ktore ma dziecko wyczerpuja sie calkowicie w 7. miesiacu i najpozniej wtedy powinno sie dawac inne jedzenie niz mleko.
szczerze nie rozumiem tego dlaczego zalecaja dzieciom na piersi późniejsze rozszerzanie diety skoro to włąsnie dzieci cyckowe czesciej maja anemie ... troche dla mnie to nielogiczne .
Nie znam statystyk na temat anemii,teoretycznie jest tak, ze dlatego wczesniej na mm, bo witaminy i mineraly z mm sie gorzej przyswajaja...Nie wiem, moze niektore kobiety maja "gorsze" mleko i nie zawiera tego co trzeba? Chociaz slyszalam ze to o malo wartosciowym mleku to tez mit, jedank trudno mi sobie wyobrazic ze jesli kobieta sie zle odzywia i sama ma braki, to jej mleko jest wystarczajaco dobre..nie wiem i nie mam problemu bo karmie mm od 6 tygodnia, a maly uwielebia jesc wszystko:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mroweczka78
mroweczka78

2013-01-10 20:46:18

cytuj

Zasadniczo to jest tak, ze jesli karmi sie piersia to mozna nawet karmic wylacznie wlasnym mlekiem troche dluzej niz te 6 miesiecy( i tak tego sie prawie nikt nie trzyma,ale moze sa takie mamy ktore do konca 6. miesiaca tylko karmia..?)i dziecko ma dosc witamin i mineralow. Jesli sie karmi mm to jednak powinno sie rozszerzac juz po 4.m-cu, bo witaminy itd. sa duzo gorzej przyswajane z mm, niz z mleka matki lub "prawdziwego" jedzenia. Duzo zalezy od dziecka, czy wykazuje gotowosc i chec jedzenia zupek itd. czy mleko matki mu starcza. Podobno zasoby zelaza, ktore ma dziecko wyczerpuja sie calkowicie w 7. miesiacu i najpozniej wtedy powinno sie dawac inne jedzenie niz mleko.
szczerze nie rozumiem tego dlaczego zalecaja dzieciom na piersi późniejsze rozszerzanie diety skoro to włąsnie dzieci cyckowe czesciej maja anemie ... troche dla mnie to nielogiczne .
ja też tego nie rozumiem, to co te na mm mogą wcześniej gryźć i przełykać pokarmy stałe, a te na cycu nie? Dla mnie to jakieś bez sensu trochę.

Kategorie pytań

Pytania o ciąże