« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mozosia
mozosia

2011-11-26 22:14

|

Pozostałe

test ciążowy AMIL

dziewczyny zrobiłam test ciążowy i jest na nim jakby muśnięcie w miejscu na tę drugą kreseczkę;/

proszę o opinie

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky

Ja go raz robiłam, ale cienia nie miałam, w ciąży nie byłam. Na dwoje babka wróżyła myślę: albo wczesna bardzo ciąża, albo bHCG pozostałe po poprzedniej ciąży (ciągle spadające).

Zrób za jakieś 2 dni znów i sprawdzisz, czy będzie widać bardziej czy wcale.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziullla

Ja równierz bym poczekała chociaż do poniedziałku.Z porannego moczu powinno być już coś dokładniej widać jeśli jesteś w ciąży.

Nie wydaje mi się żeby po poprzedniej ciąży utrzymywał się tak długo podwyższony hcg.

Mój pierwszy test który wykonałam w obecnej ciąży był prawie niewidoczny w tym drugim polu.Jednak po dwóch dniach już nie miałam wątpliwości.Zresztą ten pierwszy test robiłam na dzień przed spodziewaną @.

Mam nadzieję że wkrótce ogłosisz nam dobrą nowinkę.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky

A miałaś już okres po poronieniu?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
antoniana

Mi właśnie ten test, pokazał 2 razy, że nie jestem w ciąży ; )

Ja go raz robiłam, ale cienia nie miałam, w ciąży nie byłam. Na dwoje babka wróżyła myślę: albo wczesna bardzo ciąża, albo bHCG pozostałe po poprzedniej ciąży (ciągle spadające).

Zrób za jakieś 2 dni znów i sprawdzisz, czy będzie widać bardziej czy wcale.
ja nawet nie wiem jaki test robiłam,w każdym bądz razie pierwszy test wrzuciłam do kosza..po czym coś mi nie pasowało i wyciągłam go z powrotem,a tam była baaardzo jasna kreseczka..na drugi dzień rano zrobiłam jeszcze trzy-na wszystkich były tak jasne kreseczki,że prawie niewidoczne a to już był chyba drugi miesiąc;)

ja bym właśnie tak zrobiła..jutro albo pojutrze następny..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabbela

Nawet delikatna kreseczka powinna nieść za sobą dobre wiadomości:)choć test bym na Twoim miejscu powtórzyła.Ja w mojej pierwszej ciąży też miałam bladziuchną kreskę(ale to była baardzo wczesna ciąża-6 dni przed planowaną @).Tak więc 3mam kciuki za Ciebie.A tak poza tym,to dostałaś już zielone światło od gina na kolejną ciążę?Jeśli oczywiście można wiedzieć...

Monia ja zaszłam w ciążę w kolejnym cyklu po poronieniu. Czyli jeszcze jakieś 40-45 dni po test był negatywny-bo zrobiłam go za wcześnie żeby wykrył kolejną ciążę, a beta po poronieniu najwyraźniej już spadła. Za kilka dni miałam dwie kreski :) Myślę, że po Twoim poronieniu beta już dawno spadła :)

Monia ja zaszłam w ciążę w kolejnym cyklu po poronieniu. Czyli jeszcze jakieś 40-45 dni po test był negatywny-bo zrobiłam go za wcześnie żeby wykrył kolejną ciążę, a beta po poronieniu najwyraźniej już spadła. Za kilka dni miałam dwie kreski :) Myślę, że po Twoim poronieniu beta już dawno spadła :)
Pochrzaniły mi się pytania... a więc w odpowiedzi na to: Nie stosowałam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hania22

Ja kupowałam 1 test z firmy Bobo-test i wyszło mi, też jakby muśniecie na drugiej kresce poczekałam 2 dni i wyszedł mi na innym z firmy Pre-test że jestem w ciąży, potem dla pewności zrobiłam jeszcze jeden za tydzień Pre-test i wyszła ciąża.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mozosia

;/ ja zrobiłam test amil tydzien temu i wczoraj i wyszło tak samo, lekkie muśnięcie w miejscu na kreseczkę, miesiączki po poronieniu nie miałam zielone światło ma się zapalić po pierwszej @

chciałabym być w ciąży, ale nie teraz bo stosowałam globulki na odbudowę tkanek w macicy, brałam leki na przeziębienie i pewnego pięknego dnia schlałam się po 2 latach abstynencji ;p