na swoim przykładzie mogę jedynie powiedzieć, że jestem 3-4 dni przed okresem, owulację miałam 11 dni temu, i podejrzewam ,że jestem w ciąży, więc wczoraj z ciekawości kupiłam testy owulacyjne. Wczoraj wieczorem zrobiłam pierwszy a przed momentem drugi, obydwa pozytywne.
jednakże żaden ze mnie przykład ,bo nie mogę tego wyniku potwierdzić testem ciążowym.
ale miałyście podobne doświadczenia?

Mnie też przed okresem wyszedł test owulacyjny pozytywny,dzień później zrobiłam ciążowy i też był pozytywny,także u mnie się sprawdziło,powodzenia:))

mi tez owulacyjny wyszedł pozytywny a za kilka dni ciążowy i plusik ;) Pomału gratuluję :)

ja też tak miałam i mąż się śmiał,że jakieś felerne te testy!!!
a za 4 dni okazało się,że jestem w ciaży

Też tak miałam, z tym, że nie byłam w ciąży, kilka razy zdarzyły mi się takie cuda. Później zaczęłam używać TesteraAfrodyta i już mi takie dziwne rzeczy nie wychodziły. Wcześniej już sama byłam niemalże pewna, że to wczesna ciąża, ale nic z tego ehhh

Ja dziś głupia zrobiłam test Mąż mnie namówił wczoraj wieczorem Nie spałam pół nocy. Testowałam Aconem wyszła.. jedna gruba krecha Jestem 3-4 dni przed @.
Tak sobie tylko myślę.... bo zrobiłam dziś też test owulacyjny (zostały mi po owu), wiem że on też wychodzi pozytywne w ciąży przed @ a mi dziś taki wyszedł (testowa w zasadzie tak samo ciemna jak kontrolna) ale czy nim się testuje rano jak ciążowym, z porannego moczu (tak zrobiłam) czy tak jak przed owulacją - popołudniu nie z porannego moczu??????????