Nawet po 4 roku zycia i to te z krwi. Pisalam o tym w poradnikach.

http://40tygodni.pl/Poradnik/447,Skaza-bialkowa-jak-sobie-radzic-z-dieta-na-bazie-osobistych-przezyc.html

nam chcą zrobić w styczniu. Synek będzie miał 8 msc. nie wiem o co chodzi w takim razie :/

Boooze to co ja mam je dawać jeść jak nie wiem co ją uczula :/ nic nowego nie wprowadzilam teraz,kosmetykow nie zmienialam,proszkow i plynów tez nie a moze to pies tak na nią działa...i co mam go komuś oddac na 3 lata bo dopiero wtedy bedzie mozna zrobic testy :(

Dwa tygodnie temu mieliśmy testy na alergię ale w de tutaj inne mają metody.

Powstał klub DZIECIACZKI Z ALERGIĄ . Zapraszam.
.

http://40tygodni.pl/kluby/765,0,Dzieciaczki-z-alergia,profil.html

Może będzie nam łatwiej razem?

niesty taka jest prawda, że do tych 3 lat działamy trochę na ślepo i po omacku szukając alergenu. Też mam ten problem. Niestety nie jest to łatwe. Mnie czasem wykańcza psychicznie.
To nie jest tak, że uczulac musi coś nowego. Może maleństwo jadło coś w mniejszych ilościa a teraz więcej i alergia się uaktywnia. Mi się wydaje, że tak jest u nas z marchewką,,ale to ciągle jest tylko stwierdzenie "wydaje mi się", a nie pewność..

katiuszka słusznie założyła klub, może razem nam będzie raźniej sobie coś podpowidać :)

Moja córka miała testy z krwi jak miała 9 miesięcy ale tylko dlatego, że podejrzewano alergię na białko jajka i na zółtko a testy na jajo i na mleko wychodzą nawet u takich małych dzieci, reszta faktycznie nie ma sensu.
Może byc tak jak już tu dziewczyy pisały, że podawałaś coś w małych ilościach i było ok a teraz podałaś więcej? U nas było tak, że od 7 miesiąca podawałam jej pół żółtka do obiadku i zaczeły się plamki na ciele, coraz więcej i więcej aż pewnego dnia oblizała łyżkę z ubitą pianą z białek i momentalnie napuchła.