« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szalonamatkax
szalonamatkax

2012-10-08 17:32

|

Pozostałe

ubieracie juz dzieci w kombinezony?

wychodzie ja dzis na powietrze ze swoja zasmarkana szalona ..jakies 13-14 stop i i wietrznie kurtka ciepła czapka zakrywa uszy ale nie wiazana i apaszka na szyje dziny i rajstopki pod spodem adiki ..ide sobie patrze a matki w kombinezonach dzieciaki maja kurrr...de rekawiczki szaliki czapy na zime ..poj...ło czy co...?
czy ja jestem nie teges ..czasami to ja nie wiem czy z ludzmi jest cos nie tak czy ze mna?


10.00%
TAK
90.00%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa

Hmm to ciekawe w co te matki będą ubierać te dzieci jak bedzie -20 na dworzu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana

Nie wiem co zaznaczyć, bo ja młodemu zakładam kombinezon z polaru, niezbyt grubego. W sumie więc jest ubrany podobnie jak twoje dziecko pod względem ilości ciuchów.

Ja zawsze sprawdzam, czy młodemu jest ciepło, jak tak, to jest ok i nie ma co przeginać. U nas nawet zdarza się, że jak mu założę tą jedną warstwę więcej to się zgrzeje, więc wolę nie przesadzać z ilością a zawsze biorę coś dodatkowego do wózka w razie czego.

Czasami się zastanawiam jak niektóre mamusie ubiorą swoje dzieci jak faktycznie będzie mróz skoro już teraz zawijają je jakby miały wysłąć na sybirwink

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana

sylkaaaaaa  yes

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katakumba

Nie no nie popadajmy w skrajności,to dopiero październik,ja ubieram podobnie jak Tylaugh

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karola25

tak dziecko się gotuje we własnym pocie, a Mamusia porozbierana jak do rosołu!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

ale taki na jesien , jak na foto :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

moja jeszcze ani czapki ,ani szalika a ni kutrki czy rajstop nie nosi:P... polarowy sweterek wystarczy na wyjscie:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mroweczka78

Ja mam polarowy kombinezonik na jesień właśnie. Dziś ubrałam pierwszy raz, pod spód pajacyk i tyle. Na główkę czapka z dzianiny i cienka apaszka na szyjkę, bo był duży wiatr. Jak dla mnie prościej i szybciej niż motać dziecko w wiatrówki, rajstopy i dżinsy.  I też zależy jakie dziecko, wiadomo, że roczniaka czy dwulatka ubiera się odrobinę inaczej niż np. miesięczne niemowlę.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula

ubieram, ale ja mam taki cieniutki polarkowy na tą pogodę,a pod spodem jakiś dresik jak jest ok 10stopni, a jak 14-16stopni to jest w pajacu plus ten cienki kombinezonik oraz tylko trochę cieplejsza czapeczkę.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska

nie no bez jaj ,;-)) moze jeszcze wyciägnäc spiwör do wözka :D

cöra smiga w kurtce ale nie zimowej ;D

synek w kombinezonie ale takim misiowatym na wiosna-jesien.

Twój komentarz