Ja tak mam często,szczególnie jak się zdenerwuje to taki ucisk czuje i trudno mi złapac taki porządny wdech...tragiczne jest to oczucie.
Ale faktycznie to jest także od stanika,już to sprawdziłam,więc teraz w domu chodze bez stanika co najwyżej w górze od kostiumu bo On taki sznurkowaty lekki,nie uciska aż tak aczkolwiek jeśli mnie łapie taki ucisk to od razu zdejmuje by nie było gorzej i bluzki nosze luźniejsze,żeby w razie czego można było nabrac większą ilośc powietrza :D

Ja tak mam jak siedzę. Uczucie jakby ktoś wbijał gwóźdź. U mnie jeszcze promieniuje na plecy. A najgorzej jest pod koniec dnia jak wychodzę z pracy. W samochodzie jak wracam do domu to już ledwo to wytrzymuje. Mi pomaga leżenie na boku, alko na plecach.

Mialam podobnie, najgorzej bylo jak sie polozylam. Spalam prawie na siedzaco to mi pomagalo.

http://40tygodni.pl/Category/006/2,11167,Ucisk.html Pisałam o tym wcześniej.

a tak ogólnie to dokładnie wiem o co Ci chodzi, mam tak samo, jak siedze albo jak dłużej chodzę w staniku..;/

z resztą z tego co widzę jesteśmy w tym samym tyg.. jeśli masz dobrze wpisane na profilu..