http://www.youtube.com/watch?v=kqkluKE94wA

 

Nie powinno się na siłę wyprzedzać naturalnego rozwoju dziecka-na wszystko przychodzi odpowiedni czas. Ponadto nie wszystkie dzieci raczkuja, wiele z nich pomija zupełnie ten etap i jak zaczyna samodzielnie siadać próbuje się podnosić do wstawania

Pani powyżej widać że się nie zna. 

To nie jest uczenie czworakowania a stymulowanie, jak najbardziej poprawne w stylu rehebilitacji.

Ta Pani na filmiku (oglądałam tylko pierwsze kilka sekund) chce wzmocnić ręce dziewczynki, my robiliśmy tak samo - i dla tyc którzy nie posiadają ŻADNEJ wiedzy o tym nie wiedzą!

Moja córeczka mała bardzo słabe rączki, wtedy zaleca się ich wzmacnianie poprzez właśnie takie ćwiczenia i to nie ma nic do przyspieszania naturalnego rozwoju dziecka!

Jeżeli dziecko ma napięcie mięśniowe to zostawić je w spokoju i nie rehabilitować bo się wyprzedzi jego rozwój??? Boże , drażni mnie jak ktoś nie ma wiedzy a ma dużo do powiedzenia.

To jest link do tych ćwiczeń : http://www.babyboom.pl/niemowleta/zdrowie/pocwiczmy_mamo_cwiczenia_od_piatego_miesiaca_zycia.html

http://www.babyboom.pl/niemowleta/zdrowie/pocwiczmy

_mamo_cwiczenia_od_piatego_miesiaca_zycia.html

nie ale tak jak napisała nadalka, Oliwka ma słabe ręce, byliśmy u neurologa i poleciła nam wizytę u rechabilitanta aby pokazał nam kilka ćwiczeń na górne partie i na przewracanie się z pleców na brzuszek.. Czasem dzieci trzeba stymulować w rozwoju

ale na pewno przed siedaniem nie uczyłambym nic ttlko poprostu mała próbuje ale jej w ogóle nie wychodzi i zaraz płacze... wiadomo ze idioctwem jest uczenie czworakowania 5-6 miesiecznego dziecka

Zgadzam sie z dziewczynami. nadalka opisała to bardzo rzeczowo i nie mam nic wiecej do dodania. My równiez chodzilismy z mała na ćwiczenia ze wzgledu na napiecie mięsni.