Moja bardzo mało ulewała,jak już to jakiś czas po jedzeniu,nie od razu

Mój rzadko ulewa ale jak już to zazwyczaj dłuższy czas po jedzeniu, albo wtedy gdy mu się wcześniej w ogóle nie odbije, albo z wysiłku jakiegoś.

Mój ulewał straszliwie, aż z niego tryskało na odległość i było to zaraz po jedzeniu i nawet 3 godziny po nim. Teraz zagęszczam mu jedzenie nutritonem i ulewa odrobinkę przy odbijaniu.

moja już nie ulewa jak odbije to juz nie ma problemu czasem jak odbije a wariujemy i się chichra to zwymiotuje ale ulewała krótko

jak gosia była mała to non stop ulewała, czasami aż tryskało... a teraz już bardzo mało tego, jeśli już się zdarzy to naprawde rzadko i bardzo malutko tego, zauważyłam że nie ulewa odrazu po jedzeniu tylko np. godzinkę po jej się uleje. Gosia jest bardzo ruchliwa, ciągle się rusza i z brzucha na plecy, z pleców na brzuch... jak ktoś ją trzyma to wykorzystuje to i skacze jak sprężynka to też się nie dziwie że się potem ulewa jak całą nią trzęsie;)

moja do 3 m-ca wymiotowała na okrągło, przed, po jedzeniu, miałam wrażenie ze tylko rzyga i rzyga

od 3 do 6 m-ca wymiotowała tylko po jedzeniu

od 6 m-ca nie wymiotuje, czasem trochę uleje po herbatce