« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
melcia2035
melcia2035

2012-05-02 14:44

|

Pozostałe

uspokujcie mnie...plisss

hej mam dzis wizyte u gina i sie denerwuje troche! probuje sie uspokoic ale jest mi trudno,macie jakies sprawdzone sposoby na uspokojenie sie np. w sytuacjach awaryjnych?

Odpowiedzi

Jesc pewnie nie masz ochoty a to jedna z rzeczy ktora mnie uspokaja. Kolejna sprawdzona metoda to rozmowa z miom Facetem , ktora zawsze dodaje mi otuchy :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina89

Melisa, taka w kapsułkach musujących, fajnie mnie szybko uspokaja.

Ale tak w ogóle czym się denerwujesz? Przecież wizyta to nic strasznego :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fibi35

to ja inaczej ,a skąd u Ciebie ta nerwówka przed wizyta u ginekologa ?

nie denerwuj się :)
to nic strasznego.. za kilka miesięcy będziesz każdej wyczekiwała jak święta-oby tylko zobaczyć kruszynkę :) Gin nie dentysta-krzywdy Ci nie zrobi :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

Papieros ale raczej nie jest wskazany.. Głowa do góry, myśl, że będzie wszystko dobrze i jakoś dasz radę. Każda z nas to przeżyła i niestety jest to nieuniknione .. Zrelaksuj się, odpocznij, posłuchaj ulubionej muzyki :) Trzymam kciuki :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oelao

melisa jako napój bądź są takie pastylki do ssania MELISKI - mój mąż je sobie kupił, żeby jakoś dać radę z córeczką jak ja będę rodzić drugą pociechę:) tylko nie wiem, czy w ciąży można je stosować...:/

melisa jako napój bądź są takie pastylki do ssania MELISKI - mój mąż je sobie kupił, żeby jakoś dać radę z córeczką jak ja będę rodzić drugą pociechę:) tylko nie wiem, czy w ciąży można je stosować...:/
Melise można-prawie że hektolitrami-jak to lekarz mi powiedział.Tylko czasami g**no daje :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miliaer

Ja miałam strasznego stracha jak miałam iść na pierwszą wizytę do ginekologa - mężczyzny. Dawniej mówiłam, ze nigdy ale to nigdy w życiu nie pójdę do faceta bo to jest ble i w ogóle. Ale czekając w poczekalni wystarczy bąknąć tylko słówko by zaraz kobitki czekające wizytę Cie rozluźniły jakąś gadka. Mi to pomogło. Tydzień temu jak poszłam na kolejna wizytę poznałam starszą ode mnie dziewczynę która się strasznie denerwowała. Po chwili tak się rozgadałyśmy i zaczęłyśmy chichotać to aż pani z rejestracji nas uspokajała, ze trochę głosne jestesmy :D a potem od lekarza wyszła z uśmiechem, ze pan doktor jest w "deche" :D też tak uważam. Bo mój pan doktor to naprawdę wspaniała osobowość i na badaniu czuje sie jak na wakacjach :D pogadać idzie z nim i pozartować. Wiec kochana nie masz sie czym denerwować. Jak cos jest nie tak zawsze mozesz zmienic lekarza ;)