Moja propozycja może dziwna, ale może mała pokona lęk. Może spróbujesz się wykapać z nią? W kostiumie, lub bez... Nie ma żadnych przeciwwskazań do kąpieli z dzieckiem, a Igorowi kąpiele z tatą pomogły polubić kąpiele.
A co do krzesełka, jeśli dziecko jeszcze samo nie siedzi, powinno byc jak najmniej utrzynywane w tej pozycji, ponieważ to duże przeciążenie dla jeszcze nie rozwiniętego w pełni układu kostno-mięśniowego.

Mój Mąż się kąpie z Jula odkąd skończyla 3 miesiące - taki ich wieczorny rytuał. Także popieram pomysł - będzie Cię czuła i jak będziesz do niej mówić to na pewno jej się spodoba:) aaaa i specjaliści mówią, że jak już się kapać z dzieckiem to na golasa:)

My mamy identyczne krzesełko i małą kapię w nim od 5 miesiąca. Moja już dość stabilnie siedziała, więc na Twoim miejscu bym troszeczkę zaczekała na ten wynalazek :)