Nie jestem katoliczką, ale zostałam zaproszona na śniadanie do teściów więc jechać muszę.
Więc ubiorę się normalnie, wygodnie :)

no ja duzego manewru nie mam , ubiore sie w to co sie jeszcze zmieszcze, czyli nie mam w co ;)

Ja kupilam miesieac temu koszule ciazowa, wiec bedzie ona, plus czarne legginsy :P

To zależy kto na tym śniadaniu będzie. Wcześniej mieliśmy spotkania w większym gronie - moi dziadkowie, ciotki, rodzeństwo cioteczne, więc ubieraliśmy się wszyscy odświętnie. W tym roku będziemy tylko my z moimi rodzicami, więc nie planuję jakiegoś wielkiego ubierania się. Normalnie. Wygodnie. Na początku może trochę ładniej, ale potem myślę, żeby się przebrać.

są dwie opcje jeansy 7/8 + tunika + buty na koturnie lub spódnica + bluzka koszulowa + buty na obcasie jeszcze nie wiem co wybiorę cale święta spędzamy w moim rodzinnym domu w małym gronie wiec bardziej pasuje mi opcja nr 1 :)