Nie u każdej się sączą wody płodowe. U mnie ani razu się nie sączyły nawet pod koniec ciąży.

aaa to wody plodowe,nigdy nie pomyslalam o tym,myslalam ze siku popuszczam:D
no jakos 4tyg przed tak mi sie dzialo:)

To akurat nie jest żadną regułą. W pierwszej ciąży odeszły mi tuż przed porodem (przy silniejszych skurczach), bez wcześniejszego sączenia się.
W drugiej w 33 tc sączyły się, przez co urodziłam przedwcześnie :(

Lokata, bo pewnie to był mocz. Wiele kobiet myli właśnie mocz z wodami, bo pod koniec ciąży niestety lekko popuszczamy. Malwinka jak się martwisz czy to wody to najlepiej udaj się do ginekologa on od razu Ci powie. Jeśli wkładka ma lekko różowe zabarwienie i jest bezwonne to wtedy jak najbardziej sączą Ci się wody. A jak nie to tylko albo zwiększony śluz, który jest w tych tygodniach wodnisty i jest go dużo lub popuszczasz trochę co jest też normalne pod koniec ciąży.

ja cały czas mam mokrą wkładkę ale nie koniecznie muszą to być wody .. może być mocz lub upławy bezbarwne

mi się ani nie sączyły ani nie odeszły, dopiero podczas porodu miałam przebijany pęcherz