Nad morze jak jeździmy to do Pleśnej ( koło Ustronia) bardzo spokojne odludnione miejsce ( jeden sklep, kilka campingów). Ale z synkiem póki co się tam nie wybieramy bo warunki średnie. W Dziwnówku byliśmy rok temu, malusieńkie miasteczko - przyjemnie. Ale ceny to pewnie jak wszędzie. Łebę pamiętam z dzieciństwa i chyba na Łebę bym się zdecydowała. Ale ja generalnie nie preferuję morza.
Choć uważam, że jak się ma auto i trochę grosza to nawet nad morzem można pozwiedzać i się nie nudzić.

Ja bardzo lubię jeździć do Grzybowa (tuż koło Kołobrzegu). Wprawdzie z Małym tam jeszcze nie byłam ( w tym roku jedziemy do Chłopów) ale z tego co widziałam jest wiele miejsc odpowiednich też dla rodzin z dziećmi. Konkretnego ośrodka Ci nie polecę, ale w necie można ich dużo znaleźć. A co do samego Grzybowa- jest to wioska 3km od Kołobrzegu, kilka sklepów, mnóstwo smażalni i barów mlecznych, jeden bankomat. W miarę spokojnie, miło, ceny jak wszędzie. Plaża duża i czysta ;-)