« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agus349
agus349

2012-06-25 08:12

|

Edukacja i wychowanie

wakacje z półrocznym dzieckim

gdzie najlepiej jechac na wakacje z półrocznym dzieckiem?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelina0205

nad morze:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
picia83

Ja też uważam że nad morze :) ,my z naszą 9 miesięczną też się teraz wybieramy :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniska1990

ja bylam nad jeziorem w ślesinie kolo konina maly mial 6 miesiecy wtedy :) moja sasiadka byla nad mozem z 4 miesieczna corka ale sie wiecej zmeczyla niz wypoczela tam bo mala plakala jej ciagle to w hotelu musiala siedziec

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolciaaa

my pierwszy raz pojechaliśmy na wczasy jak mały miał 5 miesięcy wybraliśmy sie do zakopanego 12h jazdy pociagiem :D ale było warto i nie żałuję :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

My mieliśmy jechać nad morze, ale po tygodniach rozważań zrezygnowaliśmy. Marceli nie lubi gorąca - generalnie upałów. Więc będąc nad morzem siedzielibyśmy cały czas w pensjonacie, no bo co innego. Dodatkowo nie cierpię morza - wieje nad nim nudą, morze jest zimne, a za rybę trzeba płacić w sztabkach złota przeciskając się przez tłum spoconych urlopowiczów. Dla samego jodu pojedziemy może w przyszłym roku.

Mieliśmy jechać w Bieszczady - tam jest co prawda równie drogo jak nad morzem, ale jaki klimat! W kilka osób da się wynająć domek, my mieliśmy taki z pięknymi widokami na Połoninę Wetlińską, pod Hnatowym Berdem w Wetlinie - no żyć nie umierać.
W tym roku jedziemy w Tatry, koleżanka tutaj z 40tki poleciła Granatówkę w okolicy Zakopanego, 20 zł za dobę z widokiem na Tatry i balkonem - kocham, kocham, kocham - już się nie mogę doczekać sierpnia! Blisko do Zakopanego, może na termy się wybierzemy.. kto wie.. jak się ma auto to i możliwości :)