spokojnie możesz iść na wesele i się bawić w miare możliwośći :)

ja w 20 tc byłam na weselu kolegi do 6 rano, a w 33 tc polecieliśmy do Pl i moja szwagierka namówiła nas żeby pojechać na dyskotekę :) ja byłam kierowcą-oczywiste. Razem z mężem tańczyliśmy tylko 'wolnego' co prawda, bo ja się szybko męczyłam, ale wróciliśmy o 3 w nocy-dodam, że to ja decydowałam kiedy wracamy :)
Też nie miałam żadnych problemów, czułam się świetnie, to dlaczego nie? Przecież ciąża to nie odra!!!

Ja byłam na weselu w 31 tyg i byliśmy do 4 rano, tańczyć zbytnio nie mogłam, bo mnie plecki zaczęły boleć. Ale ogólnie jeśli czujesz się dobrze to idź, mi też od początku nic nie było a teraz nawet plecy przeszły :)

pewnie, ze idz!
Jak bedziesz czula sie zmeczona to usiädziesz i odpoczniesz albo wröcicie do domku.
Baw sie pöki mozesz i masz na to czas ,;-))

pewnie, że możesz u nas na weselu była znajoma w ciąży była w tedy w 36 tc przetańczyła cała noc i jeszcze na poprawiny przyszli :)

Jeśli z ciążą jest wszystko w porządku a Ty dobrze się czujesz, to jak najbardziej idź na to wesele!
My z Mężem w tamtym roku byliśmy na weselu u bliskich znajomych, byłam wtedy w 27 tc. Czułam się świetnie, przetańczyliśmy całą noc a byliśmy całą paczką znajomych, więc tańczyłam nie tylko z Mężem i nie tylko wolne kawałki. Dodam, że byłam w dość wysokich szpilach (to może nie mega rozsądne, ale buty były sprawdzone i miałam drugą parę prawie płaskich na zmianę ;)) Wyszliśmy jako jedni z ostatnich ok. 6 rano a następnego dnia na 15 przyjechaliśmy na poprawiny :) Absolutnie nic złego się potem ze mną i Małą w brzuszku nie działo.