ja kupilam wanienke... natomiast teraz kupilam bym wiaderko... zajmuje malo miejsca jest wygodne... ja i tak juz w wanience nie kapie tylko w duzej wannie albo brodziku.:) mlody ma 3i pol miesiaca;)

Ja was proszeeee.Wiem ze ktos tu kapal w tym czyms dziecko,a raczej moczyl,bo jak umyc dziecko w takiej ciasnocie?wogole jak to wyglada?jak dla mnie wynalazek porazka..normalna duza wanienka,i nie mysl ze nie dasz rady,ze bedziesz sie bac..moze na poczatku-ale szybko dojdziesz do wprawy

ja uzywalam wiaderka przez cały pierwszy rok zycia Tomka , jak dla mnie super sprawa :)
Nie wiem co wy macie z tym szorowaniem dzieci przeciez one na kopalni nie pracuja zeby je szczotką ryzowa traktować !
Normalnie uzywalam gabki i myłam go :)
Wspaniale działał tez na kolki synka od razu po kapieli wszystko przechodzilo .

http://40tygodni.pl/Category/024/2,31095,Wiaderko-Tummy-Tub-do-kapania.html pytałam o to samo:) a wiec osobiscie polecam:) mimo moich odpowiedzi na tamto zapytanie.do tej pory czasem uzywam,mały jest zadowolony:)zaczne od tego,ze pierwsza kapiel w wanience to był jeden wielki placz;/ pierwszy raz jak włozyłam małego do wiaderka to tez płakał ale za chwile sie uspokoił (miał ok 10 dni) byłam w szoku:0 bez trudu go umyłam,zreszta tak małe dziecko nie trzeba szorowac,wystraczy przemyc fałdki i reszte i git:) po ok 2 tyg wykąpałam go w wanience i normalnie nie to dziecko,spokojnie dał sie umyc.Wiaderko pozwoliło mi go przyzwyczaic do wody.W tummy tub dziecko jest cały czas zanurzone w wodzie,nie czuje chłodu na mokrej skorze,jest mu " ciasno" jak u mamy w brzuszku.Teraz stosuje od czasu do czasu,na wyjezdzie np. mały siedzi sam stabilnie,chlapie i widze ze czerpie z tego radosc.Polecam:)

http://40tygodni.pl/Category/024/2,46132,Co-do-kapieli-maluszka.html