Ja to was podziwiam za odwagę podać tak wcześnie mleko krowie,/!
To że twoje brat wychował tak dwójkę dzieci nie oznacza że twoje będzie je tolerowało i w przyszłości nie będzie miało wpływu na stan zdrowia twojej córci...

Ja osobiśnie bym nie podała mleka krowiego nie wcześniej niż po 1 roku i to też nie codziennie,takie mleka nie ma żadnych witamin i składników mineralnych tak ważnych dla rozwoju takich małych maluszków.Mój synek ma obecnie 19 miesięcy i nadal pije Bebiko

Ja bym spróbowała moi bracia też tak synów wychowali ja niestety swojemu małemu nie mogłam bo ma skazę białkową

kuzynka podaje po dzis dzień od 6 miesiąca 3,2% mały zdrowy jak ryba ma juz ponad 2 lata i nic mu sie nie dzieje jakoś kiedys matki dawały i jakos żyjemy bez paniki chyba,że ma skaze białkową albo jakąś inna alergie...

Co o tym sadze? Szczerze powiedziawszy to sadze, ze swiadczy to o braku wiedzy, a utwierdzanie sie w tym po przez pryzmat "bo ktos tak robil" niestety swiadczy o tym samym. Dziwni mnie to nieco. Nie popieram tego absolutnie. Jest wiele publikacji na ten temat.
Ps Mleko z kartonu ma niewiele wspolnego z mlekiem
Ps2 Tylko nie wiem czy to zle czy gorzej ;).

Ehhh, znajoma mojego Tomka od dawna karmi swoje dziecko mlekiem krowim. Była u nas, jak maly miał ok 5 m-cy i patrzę, że butle gotową wyciąga z torby o_o A ona do mnie radosnym głosem, że od jakiegoś czasu daje mu już kartonowe i nic mu nie jest...No nie wiem, ale ja nie miałabym tyle odwagi :/ Mój mlody ma 17 m-cy i nadal Bebiko wcina. Dalam mu kartonowe, pierwszy raz, kiedy skończył 12 m-c życia. Ugotowałam kaszkę, ale jakoś się nie przyjęło :)