jeśli woda to źródlana a nie mineralna

my zaczęłyśmy od marchewki,jeśli zaczniesz od owoców to później możliwe jest (nie zawsze ale jednak) że maleństwo nie będzie chętnie jeść warzyw bo owocki są słodkie

my próbowałyśmy codziennie od kilku łyżeczek, taki mały słoiczek wystarczał nam na 3 dni ;) najpierw była marchewka później jabłko później jedno z drugim

a jak już się rozkręciliśmy to dawałam jej wszystkie możliwe dania jakie były w słoiczkach od 4 miesiąca

z biegiem czasu 1 słoiczek wystarczał na 2 dni i na jeden dzień

rozpoczęliśmy gdy mala miała skończone 5 miesięcy

a właśnie nie doczytałam że chcesz podawać swoje:)

zwyczajnie wrzucasz marchewkę gotujesz w samej wodzie i traktujesz ja później blenderem na paćkę:)

ja zaczęłam od słoiczków, czytałam składy i później zaczęłam gotować sama

teraz mala ma 8 miesięcy i je to co my bo słoiczkowe jej nie smakuje wcale:) (wyjątkiem sa owocowe desery które jej czasem podaję)

hmmm możecie sobie jeździć po mnie minusami do woli jak się komuś nie podoba,ale zamiast tego byście lepiej same odpowiedziały na pytanie, które wydaje mi się jak najbardziej normalne i nie sądzę, że koleżanka tez zasłużyła na minusy

nikt mnie karmienia nie uczył i nie miałam nikogo do pomocy więc radziłam sobie jak mogłam czytając fora i od czasu do czasu pytając lekarza, który mówił że to co robię jest ok i niczego nie muszę zmieniać

Ja nie karmilam piersia i moje wprowadzanie pokarmu innego niz mleczko zaczelo sie jak maly skonczyl 4 miesiace.
Mozesz swobodnie zaczac od zupki marchewkowej, ugotowac(bez przypraw),zmiksowac i podac odrobine(kilka lyzeczek).Na drugi dzien tak samo.Ugotuj sobie wiecej i bedziesz miala na dwa dni.Pozniej kolejno marchewka+ziemniak;marchewka+ziemiak+pietruszka(korzen-malutko bo jest bardzo moczopedny).W miedzy czasie podalam jabluszko tarte lub sparzone i zmiksowane.
Wiecej napisze Ci na priv.jesli chcesz i podam pare linkow.
Pozdrawiam i nie przejmuj sie dziewczynami.

super dziekuje bede b. wdzieczna !!!