« Powrót Następne pytanie »

2011-02-27 22:01

|

Pozostałe

-wsparcie-

Czy macie duze wsparcie ze strony waszych mezczyzn?Chodzi mi o taka codzinna pomoc przy dziecku,jak przychodza z pracy to czy zajmuja sie duzo przy dziecku np.przebieraja malenstwa,karmia ,usypiaja itd

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31

Nie jestem robokopem więc mąż rozumie i też przykłada się:sprząta,zajmuje się małą-kąpie ale nie zawsze,daje jeść,przebiera pampersy,co do ubierania hmm z tym różnie bywa:jak naszykuję mu to ubierze a jak nie no to cóż mogę od niego wymagać jak myli body ze śpiochami:))ale najważniejsze,że mała goła nie chodzi:)))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudejojo

tak, maz pomoze w sprzataniu, pozmywa, czasami nakarmi,zmieni pielusze, wspolnie kapiemy malego. nie moge narzekac na brak pomocy z jego strony. wkoncy oboje chcielismy miec dziecko i zdawalismy sobie sprawe z tego co za tym idzie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

Mój usypia, karmi, podaje leki (żelazo), bawi się. Za dużo tego czasu nie ma bo wraca z pracy ok 22.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agi234

Tak, z mężem dzielimy obowiązki na prawdę po połowie, pomagamy sobie wzajemnie, kiedy jestem w pracy mały ma wszystko czego potrzebuj od taty, swojej drugiej 'mamy':)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia30

Tak jak wraca z praca lub gdy ma wolne to zajmuje się małym praktycznie cały czas :)))Bo lubi. Hehehe on ma chyba większy instynkt macierzyński niż ja hehe :)))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

Jak wraca z pracy to zajmuje się większość czasu żebym sobie mogła dychnąć i zająć się domem,nawet w nocy jak słyszy że Mała nie śpi,to wstaje żeby mi w razie wypadku pomóc.Ma swoje wady jak każdy,ale jako ojciec spisuje sie na medal,nawet się nie spodziewałam że będzie miał takie podejście,a teraz jest zakochany do szaleństwa w swojej córeczce:))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

po urodzeniu mąż robił prawie wszystko przy małym. po paru miesiącach mu sie chyba "znudziło" i robił dopiero kiedy mu kazałam.potem chyba odpoczął i znowu przejął pałeczke :P
to on zawsze kąpie małego,ubiera po kąpieli,całą niedziele zmienia pampersa :D
od karmienia(w sumie od urodzenia) jestem ja i od usypiania

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kola101

przez pierwsze 3 tyg przebierał, zmieniał pieluszkę, kąpał, nosił na rękach, potem coś mu się odwidziało i jakieś 2 tyg dziecko dla niego nie istniało... ale teraz usypia wieczorem, kąpie i nosi na rękach:) także mam chwilkę dla siebie :)