może się jeszcze rozkręci. mój też długo nie chciał owoców, ani świeżych, ani gotowanych, ani z gerbera, dopiero hipp i bobovita mu zasmakowały, aż stało mu się obojętne. od niedawna je surowe owoce, a ma prawie 15 miesięcy. też karmiony piersią, dietę zaczęłam rozszerzać, jak miał 5,5 mc-a i powoli z czasem się przekonywał.

a probowalas takiej siateczki? wrzucasz owoce do srodka , dajesz dziecku do zabawy i samo ssie sobie soczek- forma zabawy, nie zadławi sie a przy tym troche witamin wciagnie i moze polubi owoce i warzywa w innej formie

a soki pije? pamietaj by zawsze przy probach byc uśmiechnieta, nie pchac na siłę.