To normalne, nie masz się czym martwić. W ciąży hormony zaburzają normalny wzrost włosów i działanie cebulek włosów. Wypadną i odrosną. Trzeba się uzbroić w cierpliwość. Mi wypadały garściami koło 4-5 mc porodzie i koło 6 zaczęły odrastać. Organizm po ciąży szykuje takie przykre niespodzianki niestety.

dziś mija 5 miesięcy od porodu...włosy wychodzą mi strasznie...ile złapię, tyle wyjdzie..masakra!!!!!

Mam to samo;( zmora jakas, garsciami mi wypadaja, a jak sie czesze to niezla peruke mozna byloby z tego zrobic.CZekam az pojade bd w Polsce i jakas kuracje zrobie.

Ja jestem 5,5 miesiaca po porodzie i juz chyba za niedlugo bede lysa :( Biore witaminy, ale to nic nie daje. A najgorsze, ze wlosy sa wszedzie, a moja coreczka ciagle je ma w rekach :(