mam dokładnie to samo i nie wiem jak sobie z tym poradzić:( boje się że łysa będę:( biore wit te co w ciązy ale nic nie pomagają:/

taaa mialam to samo, do tego stopnia,ze wosy byly wszedzie,biore skrzypovite i jest poprawa,z czasem bedzie lepiej,oczywiscie kuracja witaminowa duzo daje:))

oj to jest chyba nieuniknione :( mi po 4 mc karmienia zaczely wypadac garsciami do tego stopnia ze musialam kupic specjalnie szczotke dla psa zeby dywan czyscic :D teraz tez mi wypadaja ale juz mniej biore witaminki i kupilam odzywke wax w aptece dobra ale droga pieronica :)

moze w gp mi cos przepisza na ta dolegliwosc:(
ehh uroki karmienia,i zeby jeszcze mloda nie protestowala w dzien,to bym zniesla ta kleske:)
pozdrawiam:)

Po 5tym miesiącu bodajże od porodu tak miałam. Tak jak dziewczyny pisały powyżej i u mnie kłaki leżały na podłodze jak po psie liniejącym. Wypadało mi tyle włosów, że teraz z nowo wyrastających w ich miejsce mogę powiedzieć, że mam piękną grzywkę. Sądzę, że pozbyłam się połowy swoich włosów w miesiąc. Trochę ponad miesiąc właśnie to trwało i same przestały wypada, nie brałam żadnych witamin.

To chyba nie tylko wynik karmienia. Włosy wypadają mi teraz (zaczęły równo 3 m-ce po porodzie), kiedy karmię i po pierwszym dziecku, gdy nie karmiłam. Wydaje mi się, że często ogólnie po ciąży tak się dzieje. Ktoś tu kiedyś pisał, że w ciąży normalne wypadanie włosów zostaje zahamowane i dlatego stają się bardziej gęste, po porodzie za to wypadają z nawiązką. Może coś w tym jest.

to u mnie mija 3.5 m-ca,,mam sie naszykowac ze bedzie jeszcze gorzej tak?dziekuje:)
musze cos z tym zrobic;/ moze w Pl sklepie poprosze o przywiezienie jakis pl tabletek fajnych:)

u mnie pomaga dopiero vitapil mama i to tez przypadkiem trafilam, na wizycie kontrolnej odnoscie rąk u dermatologa, zapytalam o wypadajace wlosy po ciazy i polecil. Widac roznice juz po pierwszym opakowaniu, teraz biorę juz drugie i licze na jeszcze wieksze efekty. Wlosy zaczely mi wypadac 2 miesiace po porodzie i to garsciami, bylam przerazona wrecz