Kochana jeżeli ciąża nie jest zagrożona i nie miewasz żadnych plamień po współżyciu to nie potrzebne wyrzuty sumienia!! Dziecko nie czuje nic poza lekkim kołysaniem bo jest bardzo dobrze chronione przez szyjkę macicy i czop. Ja mam ciążę zagrożoną więc niestety nici z seksu, a skoro u Was nie ma przeciwwskazań, cieszcie się nim

Również mi się wydaje , że te wyrzuty sumienia są  nie potrzebne skoro ciąża nie jest zagrożona ...

Ja na poczatQ się obawiałam seksu z mężem , ale teraz jest wszystko ok .. ;]

Powodzenia ! ;] ;] 

hej...wiec sluchaj jak sie kochacie kolyszecie swoje dziecko..pomysl jakie to moze byc dla was troje mile uczucie..hehe..

podczas seksu bujasz bobaska!! on to lubi!! zobaczysz jak bedzie juz naswiecie jak bardzo bedzie lubic bujanie!! one to maja zakodowane ze bujanie extra jest. a po drugie podczas seksiku cieszysz sie a jak ty jestes szczesliwa to i bobo jest!

No co ty nie potrzebnie masz wyzuty. Dziecko nie czuje, że mama ma stosunek a wręcz słyszałam, że dziecko sie wtedy kołysze i jest mu wtedy bardzo milutko, jeśli ciaża nie jest zagrozona nie ma co się streowac

hmm dokladnie co do kolezanki ponizej, jezeli nie ma przeciwskazan mozecie kochac sie smialo, tylko wiadomo- ostroznie, ja juz wyladowalam w szpitalu, pojechalismy bo wystraszylam sie strasznie kiedy zaczelam krwawic( nie wiedzialam co robic i dlaczego ) oczywiscie bylismy po stosunku i krwawienie po jakims czsie dopiero PO sie nasililo.. po wizycie u gin dowiedzialam sie, ze mam zbyt mocna urwiona macice i lekarz zabronil nam na jakis czas wspolzyc.. takze musze pozegnac sie z przyjemnoscia dla dobra dzidzi, naszczescie niewiele mi pozostalo do konca wiec jakos sobie radzimy:)