Byc moze masz po prostu za duzo stresu zwiazanego ze swietami. Ja zawsze mialam bardzo wysokie podczas wizyty u lekarza, bo sie stresowalam wynikami, dlatego zawsze badali mi 2 razy na poczatku wizyty i na koncu, na koncu bylo juz normalne;) Pod koniec ciazy jednak czesto mialam podwyzszione cisnienie nawet do 140/90,jednak lekarz jeszcze nie uznal tego za niebezpieczne, bo to byly tylko takie skoki wlasnie...Jednak jesli masz caly czas takie wysokie to uwazaj i kontroluj, bo to moze byc objaw tzw. "zatrucia ciazowego". Kolezanka miala i zrobili jej cc w 33 tc. Wlasnie cisnienie jej sie nagle berdzo powdyzszylo. Nie chce Cie jednak straszyc, bo zasadniczo to pod koniec ciazy cisnienie przewznie jest dosc wysokie.

jeśli przekroczy 140/90 to jedź na IP. Te co zmierzyłaś jest górną granicą aczkolwiek juz musisz uważać.

Pani mądrala nie wie,po co pytasz tutaj dziewczyny skoro wiesz wszystko najlepiej!

akurat twoja opinia nie jest na temat, wiec po co odpisujesz daj sobie na luz... tyle jadu i to przed świętami! masakra

Sprawdzaj trzy razy dziennie ale nie po wysiłku. Zgłoś lekarzowi na wizycie, że tak się dzieje. Jak do tego dojdzie spora opuchlizna to pewnie skieruje cię na badanie na obecność białka w moczu, żeby wykluczyć zatrucie ciążowe. Jakbyś miała inne objawy zatrucia ciążowego to idź do lekarza wcześniej, bo z tego co wiem to niebezpieczne dla dziecka mimo, że nie wygląda tak groźnie.

Pod koniec ciąży może się nieco podnieść, bo serce pompuje 45% więcej krwi. Ja teraz też mam podwyższone. Jedyny sposób to odpoczynek i leki jeśli mas przepisane. Ale jeżeli dłużej będzie się utrzymywać wyższe niż 140/90 to do lekarza, bo dziecko może być niedotlenione.