Mojemu synkowi czasami też wyskakują takie właśnie krostki czerwona z białym czubkiem wygląda to jak normalnie trądzik:D Ale znika mu po 2 dniach myśle że to nic groźnego o ile nie ma twój synek tego dużo:) A najlepiej to znów zgłoś się do lekarza.

jak to potówki to wystarczy kąpać małego w zwykłym płynie emolium lub oilatum i zniknął. Nie przegrzewaj małego! Weź kieliszek i przyłóż do krostek jak zrobią się białe to znaczy że to potówki a jak pod kieliszkiem będą dalej czerwone to jest uczulenie i należy zgłosić się do lekarza, rany już 100 raz to piszę...

Nam nadmanganian potasu nie pomógł ani oilatum soft. Hmmm może i się nie znam ale to może nie potówki? Jeśli ma te krostki również na buzi. Może to trądzik niemowlęcy? Czym smarujesz szkraba po kąpieli? Mi to wygląda na zapchane gruczoły. No ale to tylko moje zdanie. Mój synek jak było mu za ciepło miał na brzuszku i pleckach takie czerwone krosteczki ale nigdy nie miały one białych końcówek. Pozdrawiam.

Nam położna poradziła kapiel w krochmalu (z mąki ziemniaczanej), a po kapieli jeszcze natrzeć dziecko mąką (jak kluskę). U nas potówki znikły po jednej takiej kąpieli, ale stosowaliśmy to jeszcze przez trzy dni.
Natomiast obecnie córcia dostała wysypki (pawdopodobnie od nadmiernego ślinienia się po kropelkach BioGaia) i teraz już mąka nie pomaga. Stosujemy Diprobazę, ale dopiero pierwszy dzień. Wysypka wygląda jak potówki (biała krostka i czerwona plamka wokół), z tym, że jest ich bardzo dużo. Mam nadzieję, że szybko zejdzie :(