myślałam o Labku tyle że kuzynka miała tyle problemów przez tego psa....obgryzione wszystkie meble kuchenne!!!...buty papcie i co ino hehe ale my mamy kundla to tez wszystko obzera bo młody jest...ale sie przeprowadzamy i chce jakiegos wiekszego psa na dwor tzn. w domu bedzie psal ale w dzien na dworze:)

Beagle mi się podobają:)
tylko że słyszłam gdzieś że to nie pies dla dzieci;/ a sąsiedzi mają ta rasę i mają dzieci...

ja mam suczkę maltańczyka...jest bardzo mądra i przepada za dziecmi....ale wczesniej miałam też goldena retrievera też super pies dla dzieci...tylko juz więcej miejsca potrzebuje...moja siostra ma zwykłego małego kundelka...i z dziecmi super sie bawi...takze mysle ze to zalezy od wychowania psa...jak dacie mu duzo dobra od siebie to z pewnoscia tym dobrem sie wam odpłaci....

Wiele zależy od wychowania...

Może być normalny kundelek..
Zadna rasa nie zagwarantuje Ci że będzie taki jak sobie wymarzysz, bo to jaki będzie pies zależy głównie od Ciebie, i od domowników.

Dokladnie. Żadna rasa nie gwaratuje Ci tego czy bedzie gryzl meble czy nie. I wcale nie prawdą jest, że jak masz dużego psa musisz mieć duży dom. Mały lata wszędzie, a duży wybiega się i większość czasu śpi.

Mam Setera Irlandzkiego, suczkę. Suczkę bo miałam psa i nie znosiłam gdy hemrał się pod ogonem w towarzystwie i te inne sprawy. Suczkę bo ma instynkt i z reguły szybciej łapie kontakt z dziećmi i z ludźmi.

Jest to duży pies. Waży teraz na pewno ponad dychę choć ma dopiero pół roku. I powiem tak.. jeśli masz mało czasu, będziecie mieć dużo na głowie albo jakieś inne problemy to teraz psa nie bierz. Bo zwariujesz. Ja, pomimo tego, że z psami mam doczynienia od hoho, do ostatnich tygodni myślałam, że oci*ieje, ale chyba ten najgorszy okres Nam minął.

Oczywiście nie obyło się bez sikania i robienia na panele i wszędzie gdzie popadnie, bez wyprowadzania na dwór co godzinę i pokazywania KUPA i nagradzania, i do końca 4 miesiąca pies po spacerze przychodził do domu i załatwiał się tam na twardo.

Obgryzła Zuzce wszystkie nosy z pluszaków, skarpetki, zjadła mój tusz do rzęs, ziemię z kwiatków wywalała, szczypała po łydkach (wszystkich prócz Zuzy), nawet wypiła wodę z wiadra do mycia podłog(o dziwo nie bylo problemow) i pogryzłą rozbite szkło.

I pomimo tego, że nie raz dostała przez nos, nie raz została zrzucona gdy skakała, że w chwilach kryzysu krzyczałam bo siedzę całe dnie sama, bo mąż pracuje, to jest łagodna jak baranek.

Było ciężko ale warto. jest ułożona grzeczna, czysta. Jak dla mnie jest najczystszym i najbardziej przyjaznym psem na świecie.

Husty? Dużo sierści, musi się mnóstwo wybiegać no i mają zapędy do uciekania. Beagle? krótka wbijająca się sierść w kanapę, w zależności od doświadczenia mogą być oporne do nauki, maltańczyk? fajny malutki, ale dużo czesania.

Mam seterkę ponieważ może być psem dla alergików, nie ma jak York w całości tylko włosy, ale sierść jest pomieszana z prawdziwym włosem, linieje tylko gdy zmienia włos na zimę lub po, tragedii nie ma, szczególnie gdy systematycznie raz dziennie się ją przeczesuje.

Fajne są teriery, psy nie do zajeżdżenia z akumuatorkiem, który po rozładowaniu po 10 minutach jest znów gotów do zabawy. Wiem bo sama miałam:)

Z dużych doskonałym jest Goldem Retriver no i Seter Irlandzki(http://pl.wikipedia.org/wiki/Seter_irlandzki), są także Setery Angielskie(http://pl.wikipedia.org/wiki/Seter_angielski),Seter irlandzki czerwono-biały(http://pl.wikipedia.org/wiki/Seter_irlandzki_czerwono-bia%C5%82y) i Seter-Gordon(http://pl.wikipedia.org/wiki/Seter_szkocki).

Seter jest mało popularny, u mnie w mieście są takie tylko 3, a Goldenów, Labradorów, Yorków itd na pęczki.

I taka ciekawostka, Setery mają brwi, którymi ruszają gdy się patrzą:) I "łapią wiatr" podnosząc nos do góry. Mają "guza" na czubku głowy, taki kształt kości i wygląda jak guz:)

Są proste do ułożenia. Uczą się bardzo szybko. I nie ma różnicy czy to szczenię czy dorosły pies. Mama ma suczkę seterkę 6letnią, do dziś uczy się nowych sztuczek typu "zdechł pies" :D

ja mam dwa owczarki niemieckie :) u teściów też jest owczarek i małemu nic nigdy nie zrobiły, bawi się z nimi, targa za ogon, bije :D z tym że to już dorosłe psy
moja siostra ma w domu cocker spaniel i z dziećmi nie może być bo skacze po nich i ich gryzie-wiadomo tak dla zabawy, piesek jest młody

psa typowo dla dzieci polecam też Labradora i boxera

ja mam czarnego labradora :) do dzieci super ;) ale trzeba dla nich posiwecic troche czasu zeby go nauczyc postawowych rzeczy i wychodzic czesto to maja duuuuzo energi!

ja mam Nowofunlanda (wodołaz) u nas sprawdza sie super, przepada za dziećmi lubi pływać