moj syn slabo przybieral na wadze
urodzil sie dosc duzy 3750g a gdy mial rok wazyl 8730g
lekarz obliczal zawsze jak duza ma niedowage
nigdy nie byl zarlokiem jadl tyle co chcial,nigdy nie wmuszlam w niego jedzenia na sile ale staralam sie mu urozmaicac menu
wiadomo jedno lubil bardziej a drugie mniej..
dzis ma juz prawie 18 lat wyglada normalnie:) nie odbiega od rowiesnikow choc wage ma nadal,,piorkowa,,taka jego uroda:)
mysle,ze najwazniejsze ,ze Twoja coreczka jest zdrowa i nic jej nie dolega
moze po prostu bedzie drobna,filigranowa kobietka??

a moj mogł by jesc,jesc i jeszcze raz jesc.
waga ur 3450g
po 12mies. niecałe 10kg.

lepiej nie zmuszaj dziecka,bo cos jej sie przestawi i wogole nic juz nie zje.
daj jej samo to jabłuszko,wazne ze cos je :)

mój synek urodził się z wagą 4440g. po 11 miesiacach ważył 9450, czyli podwoił z małym hakiem. jest długi, ciuchy na 86.

wg mnie jeśli mała jest zdrowa, jeśli widzisz, że zjada tyle posiłków, ile powinno zjadać przeciętnie dziecko w tym wieku, to ja bym się tym nie przejmowała.
a jak wygląda u Ciebie i u taty Wiki z wagą? jacy byliście jako dzieci, a jacy jesteście teraz? myślę, ze to moze tez miec znaczenie...

Moja Emi tez zawsze za malo wazyla wg lekarzy, ale mi sie wydaje ze dziecko samo je ile potrzebuje :)

moja córcia w 5 m-cu życia miała niedowagę, była chyba na 3 centylu
lekarz zalecał SINLAC jako tuczącą kaszkę, próbowałaś? to ma dobry smak, smakuje jak słodkie chrupki kukurydziane, mała to uwielbia, i ma więcej wartości odzywczych niż mleko, sinlac jest dla dzieci ze skazą białkową lub właśnie dla dzieciaczków z niską masą ciała

córeczka koleżanki niedawno skończyła roczek, waży 8,5 kg, jest drobna i jest strasznym niejadkiem

moja corka urodziła sie jako wczesniak w 8 miesiacu a mimo to była duza 4kg.gdy miała 5 lat wazyła 16 kg czyli mało bo była wysoka...lekarz zlecił badania i powiedzial...wyniki ma super...widac taka jej uroda....dzis ma 6,5 lat i wazy 23 kg przy wzroscie 128 czyli w miare....wiec jesli wyniki ma ok to nie ma sie czym martwic...

Myślę, że nie powinnaś się tak bardzo zamartwiać. Jeśli badania wyszły ok to najwyraźniej taka uroda córci. Mój synek urodził się z wagą 4160g a teraz w 8 miesiącu waży 7500. W porównaniu do innych maluchów ( znajomych ) Jest mega chudziutki. Widać mu kręgosłup, łopatki. Z jedzeniem też u nas różnie. Za to jest długi. Może Ty i tatuś maleństwa też jesteście drobni? U nas tak jest i ja i mąż jesteśmy raczej wysocy i szczupli więc nie spodziewam się aby synek wyglądał jak ulana kluseczka. Pozdrawiam :)

Kochana - historia mojej siostry sprzed ponad lat 20... Wiecznie drobna, chudziutka, kruszynka, do zdjec mama pozyczala sukienki z lalek :) Kuli ja, robili badania, pobieranie krwi itp. i wychodzilo wszystko super! Mama natarla sie dziennie marchwi, bo soczkow nie bylo, troila sie, by jakies witaminki byly... Taka byla jej uroda, bo morfologii mogl jej pozazdroscic niejeden dorosly (jak to pediatra okreslil). W wieku 5 lat dostala pupci i walczy z nia do dzis ;D
U was badania ok to bym jej odpuscila, by jej nie zrazic do jedzenia calkiem. Swoja droga moj maly tez sie zacial z jedzeniem teraz - chyba taki wiek, ze czasu nie ma...
Z potrojeniem tej wagi to roznie.... Moj na rok powinien wazyc 13200, bo urodzil sie 4420g, a wazy 11kg. Nie przejmujcie sie, nie waga symbolem zdrowia :)

oj moja droga nie martw sie jak mam taki sam problem a raczej przestałam to uważać za problem :) moja mała urodziła sie 3080 teraz ma prawie 11 miesięcy bo dokladnie w sobote skończy a wczoraj na ważeniu miała 7880g i napewno w ciągu miesiąca nie przytyje 1400g żeby potroić wage urodzeniową.Na początku też sie martwiłam wiecznie szukałam na necie ile dziecko w danym miesiącu powinno ważyć ciągle na siatke centylową patrzyłam (teraz jest na 3 centylu)ale powiedziałamn sobie dość bo ile można:/ mała jest radosna dob rze sie rozwija je chętnie a mimo tego mało przybiera ale co zrobić widocznie taka jej uroda. Ja mając 2 latka ważyłam 9300g :)Lekarka powiedziała że ona bedzie taka jak mamusia( ja mam 152cm wzrostu i waże obecnie 44kg)i powiedziała że najważniejsze że dziecko je i dobrze sie rozwija:)a i ja nie tucze na siłe dziecka i radze ci też tego nie rób twoja córunia napewno nadrobi jak bedzie starsza widocznie ma dobrą przemiane materii tak jak moja mała a winiki same mówią za siebie że wszystko u niej ok:)cież sie z macieżyństwa i nie zamartwiaj sie tak:) PS patrząc po tym ile moja mała na wadze przybiera to jestem pewna że moja mając roczek bedzie ważyła mniej niż twoja córunia:)

Dzięki dziewczyny za taki odzew:) Podniosłyście mnie na duchu:) Nie można dać się zwariować. Teraz np Wiktoria pięknie je. Co prawda ja z mężem jesteśmy średniej tuszy, ale rodzina męża i moja mama należą do drobnych. Może ma to dziedziczne. Najważniejsze, że wyniki badań mamy dobre, muszę po prostu zmienić lekarza bo to ona mnie dołuje. Już słyszałam od niej (wodząc długopisać po siatce centylowej "no widzi Pani co Pani zrobiła", albo że jest niedożywiona. Gdyby nie jej uwagi też bym się nie przejmowała. Od dawna mnie denerwuje. Dość z nią. I jeszcze 100 zł za wizyte daje....