synek ma 7 miesiecy. od paru dni leje mu sie z nosa wodnisty katar, pcha raczki i pieluchy tetrowe do buzi, drapie sie czasami po uszach, slini sie. z rana kaszle takim kaszlem jakby z nadmiarem sliny, w ciagu dnia juz mniej. goraczki nie ma, marudny potrafi byc. jezeli jest juz naprawde marudny, to najlepiej zeby go nosic tylko na rekach. jak go poloze na podlodze to od razu placze (bez lez). drogie mamy... czy to moze byc poczatek ząbkowania?? wiem, ze niektorych z Was dzieci przechodzily zabkowanie bezobjawowo, ale są tu moze mamy, ktorych dzieci mialy podobne objawy i w krotkim czasie pojawily sie pierwsze zęby???