Zakładają też jakiś pesser czy coś..

Proś o krążek ( pessar ) , a nie szew, mi szew puścił, rozwarcie postępuje , z tym,że ja już jestem w później ciąży , maluszek by miał duże szanse przeżyć u Ciebie no cóż może za minimum 11-12tyg , niżej ma baaaaardzo malusieńkie szanse a przed 23 zwłaszcza..

Czyli w którym tygodniu dokładnie i co to daje?

Ja mam pesser w polsce kosztuje 170 zł to taki krązek gumowy nie czuje sie go wogole nie boli zakładanie i wlno normalnie funkcjonowac . Ja mam szyjke 17mm 12 mam wizyte ale jak narazie 2 tygodnie z krazkiem i nic sie nie dzieje złego

w pierwszej ciąży miałam zakładany szew na szyjkę w 16 tyg,w znieczuleniu ogólnym,w 38 mi zdjęli a urodziłam w 40 tyg. drugą ciążę przeleżałam trochę w domu i 4 razy w szpitalu od 14 tyg bo moja szyjka skróciła się całkiem.tylko leżenie plackiem i tabletki pomogły,no i wiara zawsze trzeba mieć nadzieję że będzie dobrze.

szew w znieczuleniu ogólnym usuwają różnie ale przeważnie ok 37 tc. W zależności od tego co się działo możesz robić naturalnie lub cc.