To zależy czy masz czas i ochotę zajmować się domem i ogrodem, który przeważnie tez przynależy. Sa z tym tez związane dodatkowe koszty w przyszłości, utrzymanie domu sporo kosztuje.

Wynajem często wynosi więcej niż rata kredyt. Nie wiem czy warto płacić komuś za coś, co nigdy nie będzie należało do Ciebie.


Dla nas dom. zdecydowanie

Dom rowna sie z inwestowaniem w niego cale zycie. Kazdemu sie wydaje ze to takie proste postawić dom. Ja mieszkam w domku i naprawde wiecznie cos jest do zrobienia. Trzeba to tez lubic grzebac sie w ziemi itp :)ja np to kocham moze dlatego mieszkam w domu nie wypbrszam sobie mieszkac w bloku ale ja calr zycie mieszkałam w domku i mam nadzieje ze tak zostanie. A niektorzy nie wyobrazaja sibie mieszkac w domu. I to tak wlasnie jest:)

I jedno i drugie ma swoje plusy i minusy. Jeżeli chodzi o mieszkanie to nie masz własnego podwórka, masz sąsiadków i o 22 obowiązuje Cię cisza nocna ale znowu masz ciepłą wodę, ogrzewanie, nie musisz się o nic martwić, bo o naprawy czy o porządek wokół bloku ktoś dba.
Mając dom nie masz tej wygody, że przychodzisz i masz ciepłą wodę, ogrzewanie (oczywiście teraz są różne udogodnienie solary, pompy ciepła itp. ale w zimie odpada), musisz martwić się o wszystko, o to, że dach przecieka, że trzeba trawę skosić, liście pozbierać, naszykować albo kupić opał.

U nas cenowo jest to samo, koszt utrzymania mieszkania/domu są na tym samym poziomie. Z tym, że kupno mieszkania wychodzi dużo taniej niż budowa domu.

My mamy własne mieszkanie w centrum. Jest malutkie, ale schodzę j mam wszystkie sklepy jakie chce, coś się psuje dzwonię do wspólnoty, do rynku mam 8 minut, w marcu zaczynamy budowę domu 20 km od Wrocławia na wiosce. Plus to że będzie przestrzeń, cisza, ogród, minus to to że w nocy pewnie będę się bała, mąż na często nocki, juz sobie nie wyjdę na miasto byle kiedy, choć 10 min z buta mam szynobus do Wrocławia. Są plusy i minusy wszystkiego. Tu mam non stop atrakcje, ale i chalas i zgiełk j ciasno, tam będę miała ciszę spokój, naturę, ale samotnię...trudno wybrać co lepsze. Chyba dom skoro zdecydowaliśmy się :)

Dom , w mieszkaniu nigdy nie wiadomo na jakich sąsiadów sie trafi , a to ktoś bedzie robił imprezy zza ściana labo się kłócił .... w mieszkaniu zawsze jest czynsz , w domu opłaty ponosimy sami , trzeba mieć też wiecej czasu zeby sie nim zająć , jak nie nasadzisz sobie pełno kwiatów a zrobisz sam trawnik plus pare tujek to nie trzeba aż sie tak wysilac ;) w pielegnacji ogrodu ...zawsze i grilla zrobisz i dziecko sie pobawi samo na podwórku , ja sie w bloku czuje cały czas obserowana tzn czułam sie jak tam mieszkałam z rodzicami i ciagle czuje sie jak przyjezdzam do rodziców :P stare wścibskie sąsiadki ;) :P

Jesli juz to kupic mieszkanie lub blizniak przynajmniej masz mini ogrodek;)wynajem sie nieoplaca bo za to mozesz miec czesc raty za kredyt...co do domu to napewno drozszy w utrzymaniu jesli np o ogrzewaznie chodzi...wogrodku wcale nie trzebaduzo grzebac jedynie co jakisczas skosic trawe cchyba ze lubisz bawic sie w kwiaty i krzewy... Wdomu napewnojest wiecej spokoju, nie musisz byc cicho, nikt nie przeszkadza...jesli masz juz dzialke. Lub udaci sie kupic np tanio dom z ogrodkiem tosie oplaca miecdom..dom od zera. Bez dzialki wyjdzie 2 razy tyle co mieszkanie w bloku..plus bierzace naprawy. I z dojazdami tez roznie w zaleznosci od lokalizacji..jednak teraz z biegiem czasu iwazam ze fajnie miec swoj domek...