dołączam się do pytania. Mam psa wdomu - amstafa. Jest bardzo miła i wszytkich liże :) tylko że np jak przytulam sie z moim to ona szczeka i okazuje w ten sposób własnie zazdrość..jak bedzie z dzieckiem >?

moj shrek jest bardzo zazdrosny :/ tylko ze on jest dla nas jak synuś-wzielismy go jak mial 4tygodnie i rozpieszczalismy jak dziecko.nigdy nikomu krzywdy nie zrobil a tym bardziej dziecku ,ale jak przyjezdza do nas chrzesnica mojego meza i ktos z nas wezmie ją na rece to sie zaczyna piszczenie,skomlenie itd.

Też mam buldoga:) a dokładniej rozpieszczoną łakomczuche:)
Jak całuje się lub przytulam z moim M. to ona musi być koło nas...gdzieś czytałam że albo suczka jest zazdrosna o swojego pana a pies o panią, albo psy myslą że jest jakiś problem i jestesmy za blisko siebie...tak jak wilki w stadzie jak chcą się gryźć, i chce nas rozdzielić.

My mieliśmy problem z głowy. Jak się syn urodził to po 4 miesiącach wzięliśmy 2 miesięcznego szczeniaka. Niestety musieliśmy go oddać nie ze względu na dziecko. Po roku wzięliśmy naszego teraźniejszego psa. Nie ma żadnej zazdrości. No może troszkę jak ubieramy małego na wyjście, bo ona też myśli, że idzie :)

ostatnio tez mi ktos powiedzial ze powinnam pozbyc sie psa...ale dla mnie to tak jak bym oddala komus moje dziecko a tym bardziej ze psa wzielismy na poczatku naszych staran o potomstwo :)

Mój chomik jest dość tolerancyjny, nie mieliśmy z nim tego problemu;)

Ja mam shih tzu, którego mam z odzysku. Widać po nim, że jest zazdrosny i się obraża, ale staram mu się to wynagradzać w wolnych chwilach, a wtedy od razu jest lepiej ;)