ja czytalam ze moze powodowac oslabione napiecie miesniowe u dziecka .

Hej, jestem z Niemiec. , tutaj nie ma czegos takiego
jak nospa dla kobiet w ciazy. Preparaty pochodne do nospy dawno juz
wycofano z rynku. bylo podejrzenie, ze dlugotrwale przyjmowania leku
moze rzutowac na niskie napiecie miesniowe u noworodkow (w Polsce
ktos takie badania prowadzi?). To, czy faktycznie wystepuje czynnosc
skurczowa macicy mierzy sie na ktg a nie na podstawie tego,
ze "brzuch twardnieje", bo niebolesne twardnienie to PRAWIDLOWA
reakcja (nawet do kilkunastu razy na dobe!). Kazda ciezarna kobieta
od 25-26 tc chodzi regularnie na ktg. Na skurcze Braxtona Hicksa czy
skurcze lydek absolutnie zaden porzadny lekarz nie przepisze leku
nospopochodnego. Nie zaleci tez lezenia. Owszem, bardziej oszczedny
tryb zycia, potezna dawke magnezu i potasu. Magnez w dawce
profilaktycznej nie wystarczy! Ja bralam specjalny preparat
magnezowy dla kobiet w ciazy, 4 razy dziennie. Nieznosne skurcze
lydek - zwlaszcza w nocy ustapily po kilku dniach. Kazano mi tez
zazywac spacerow, dotleniac sie. Bardzo czeste i bolesne skurcze
lydek sa czesto tez pierwszym objawem niedoboru zelaza i wapnia -
tak mowila moja lekarka. Zrobiono mi tez wiec od razu ponownie
morfologie. Faktycznie, spadlo mi zelazo. Nospa na to nie pomoze.
Owszem, wyciszy skurcze ale nie wyleczy powodu tych skurczy. A to
bardziej niebezpieczne. Zapytaj w aptece o specjalny preparat
magnezoy dla kobiet w ciazy. Ja w Niemczech dostalam go np. na
recepte, dawka kilkakrotnie wieksza niz zwykly preparat.
W calej ciazy nie lyknelam ani jednej nospy, skurcze Braxtona Hicksa
mialam juz od 19 tc, skurcze lydek takze. Nie urodzilam bynajmniej
wczesniej, ciaza donoszona, porod w 40 tc.

Ja mieszkam w anglii mam straszne bole od poczatku bralam nospe, gdy trafilam na pogotowie poweidzieli by tego nie brac, bo mi to moze i pomaga, ale dziecku szkodzi

Ja miałam twardnienia brzucha już od 20 tygodnia. Każdy lekarz (a było ich wielu) przepisywał od razu nospę. Moja gin kazała mi brać 3 razy dziennie po 2 tabletki nospy forte. Brałam przez trzy dni ale skurcze nie ustąpiły i przestałam brać. Do końca ciąży nie wzięłam ani jednej tabletki ale lekarzom ściemniałam na każdej wizycie że biorę.
Zgadzam się z dziewczynami.. nospa to nie jest dobre rozwiązanie i nie wiadomo czy bezpieczne dla dziecka. Dopiero jak zaczęłam brać magnez, potas i żelazo skurcze ustąpiły i już nie wróciły aż do 40 tygodnia.

mi lekarz kazał jesc nospe przy kolkach nerkowych po 3 tabletki na dobe a pozniej nawet jak nie bede czuła bolu profilaktycznie ale nie jadłam. Teraz jadłam od czasu do czasu bo mam delikatne skurcze, ale po tym co tu przeczytałam juz jej nie zjem...;/

mi lekarz kazał jesc nospe przy kolkach nerkowych po 3 tabletki na dobe a pozniej nawet jak nie bede czuła bolu profilaktycznie ale nie jadłam. Teraz jadłam od czasu do czasu bo mam delikatne skurcze, ale po tym co tu przeczytałam juz jej nie zjem...;/