a ja bym poczekała, stosując jeszcze domowe metody..
płukanie szałwią czy wodą z solą. też mnie gardło bolało, ale nie szłam do lekarza, bo co on może.. jedynie herbatki malinowe Ci każe pić.
takie moje zdanie :)

Ja bym nie czekała dlużej, skoro do tej pory nie przeszło. Ja ostatno miałam anginę ropną i gorączki też nie miałam. Jak boisz sie,że coś złapiesz w poczekalni, to załóż maseczkę(można kupić w aptece).

maseczke to radze tobie założyć bo jadem tryskasz:)
skoro ból mija powinno być dobrze.a jeśli do jutra nie minie podskocz do przychodni:P.Pozdrawiam

Kochana nie martw sie to tylko gardlo...malemu nic nie jest a Ty wytrzymasz :)
Nie wiem czy lubisz ale mi na gardlo pomaga cieple mleko z miodem i lyzeczka masla i smakuje :) sprawdzony przepis tesciowej :)

zielonooka ...jadem?...ja z tą maseczką poważnie, w okresie grypowym w przychodni może być sporo kaszlących ludzi i to jest najleprzy sposób, żeby sie ochronić przed ewentualnym zarażeniem się...sama jak byłam w ciąży i miałam iść do przychodni to się zstanwiałam, czy nie założyć maseczki,ale zawsze jak byłam, to nie było zbyt wiele osób i nikt nie kaszlał, ani nie kichał.

Kochana tak jak już tu koleżanka pisała pukaj gardło woda z solą mało przyjemne ale skuteczne:)
będzie dobrze:)