« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25
filka25

2011-07-31 09:08

|

Dieta niemowlęcia

zero nabiału!

cześć dziewczyny... mam problem. Sara (15mc) mleka nie pije już od bardzo dawna, zastąpiłam je kaszkami i różnymi jogurcikami i serkami (dla niemowląt i nie tylko). Ale ostatnio obraziła się dosłownie na wszystko co je się łyżeczką i nie ma żadnego sposobu żeby ją przymusić!!! na zupę też się obraziła - ale to idzie jakoś zastąpić stałymi rzeczami które może sobie jeść SAMA tak jak lubi. No ale z nabiałem lipa.
Macie jakieś pomysły na rozwiązanie tego konfliktu? w jakiej stałej postaci można w dziecko aplikować nabiał? bo przecież musi jeść mleczne rzeczy żeby kości rosły zdrowo!!!... ja ołysieję...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

Może jajeczko na twardo i na kanapkę??
Kanapeczka z serkiem białym lub żółtym??
Jogurty w bardziej płynnej postaci z niech pije z kubeczku, np mleko smakowe danmleko smakowa maślanka hm i nie wiem jak mi coś do głowy wpadnie jeszcze to napiszę

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25

naleśników ani racuszków nie lubi bo tylko to mi do głowy przyszło. jajko je faktycznie zapomniałam. dzięki, czekam na więcej

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola

Można podać ser biały do rączki, albo zrobić coś z serem białym. Np kluski leniwe, albo coś w tym rodzaju. Albo pierogi z serem. Wtedy będzie mogła sobie wziąć do rączki. Można też robić koktajle z owocami i dać w kubku do wypicia.

W każdym razie, nabiał nie jest aż tak niezbędny jak się wydaje. Wiele wapnia jest w innych pożywieniach, i niekiedy bywa bardziej przyswajalny od tego, który znajduje się w nabiale.

Do tego jeśli chcesz pozostać przy jogurtach czy serkach, to przecież Sara może sama zacząć jeść łyżeczką.

U nas problem łyżeczkowy zaczął się niemalże od samego początku rozszerzania diety. Tosia właściwie nic nie pozwalała sobie wsadzić do buzi za pomocą łyżeczki, w ogóle sama chciała wszystko jeść rękami.. Wtedy jadła więcej i chętniej. ok 9 miesiąca pozwoliła na karmienie łyżeczką, ale nie trwało to długo, bo ok roku już wyrywała łyżeczkę i sama się karmiła. Efekt jest teraz taki że ma 16 miesięcy i już od jakiegoś czasu je sama łyżeczką nawet zupy.

Także może Sara chce przez to powiedzieć że pora na samodzielne jedzenie?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
polcia83

ja miałam ten sam problem.. z moim synkiem i wiesz co zrobiłam...?? dałam mu łyzeczke do ręki:):):) strzał w dziesiątke... on sobie " grzebał" w jedzeniu ( sam próbował jeść) a ja go karmiłam drugą łyżeczką.. naprawde zadziałało.. może u Twojej córeczki też to się sprawdzi:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25

właśnie ona ładnie jadła z łyżeczki od zawsze, potem sama zaczeła jeść a teraz na widok łyżeczki płacze a jak jej dam żeby sama to albo się bawi albo ją wyrzuca od razu a nie je nic.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29

wapń dla zdrowych kosci masz takze w fasoli i orzechach....

Ja małemu przemycam jogurt naturalny w owocach... Jogurtu z owocami nie chciał jeść więc je owoce z jogurtem ;)
Cała brzoskwinia zmiksowana z ok 100 g jogurtu nat. Zajada się tym i to nawet bez dodatku cukru :) Wyjdzie z tego taki jogurt pitny-skoro nie chce jeść łyżeczką, to może wypije z kubeczka??
Albo jajeczko z bułeczką.