Umow sie do lekarza dla świetego spokoju , ale pewnie to tylko sapka niemowleca , nic sie z tym nie robi samo przechodzi .

Też mi się wydawało, że to katar, ale na szczęście nie. Zapobiegawczo kupiłam marimer baby. Psikam synkowi codziennie, bo to pomaga oczyszczać nosek i dzięki temu mi jest łatwiej wyciągnąc mu kozuchy z noska.

kub w aptece wode morską i jak słyszysz to rzężenie to wpsikij w każdą dziurkę odczekaj 3 min i wyciągnij (ja mam fridę ) ale jak nie słyszysz to lepiej nie codziennie bo podobno im więcej sie wyciaga tym więcej sie zbiera.

cały czas mu tak rzęzi czy tylko podczas albo po jedzeniu? bo często podczas jedzenia dzieciom mleczko dostaje się do nosa i jest to stan fizjologiczny.
a jeśli cały czas albo niezależnie od jedzenia to tak jak pisały dziewczyny - sól morska albo fizjologiczna do noska, odczekaj chwilę i odciągnij

mojemu tez mleczko uciekało noskie, jak go karmisz układaj mu glówka nieco wyzej niż resztę ciala, a do nosk awpuszczaj po kilka kropel soli fizjologicznej a potem małego na brzuszek albo na rece w pion, żeby mu nie spływało do płuc to co się rozpuści;) później to już minie:)