Nigdy nie byłam w takiej sytuacji, ale wydaje mi się, że nowy lekarz bez problemu wypisze. Mi zaświadczenie wypisała położna środowiskowa, którą pierwszy raz widziałam na oczy dopiero po porodzie. Zrobiła to na podstawie karty ciąży właśnie.

Oczywiście że tak koleżanka miała tai przypadek chodziła prywatnie najpierw ale później skończyły jej się pieniążki i zaczęła chodzić na książeczkę i normalnie ta babka jej wypisała zaświadczenie.

no to jak tak to dobrze bo nie chce mieć już z nią do czynienia
dziękuje za porady :)

Ja w ciąży równiez zmieniałam lekarza i to wszystko zależy jaki jest lekarz niestety ja musiałam pojechać do tego pierwszego bo chodzilam tam 2 trymestry on mi podbil pieczątke że chodziłam te 2 trymestry i na ostatni ten lekarz który prowadzil końcówkę . Lekarka mowila ze gdybym chodziła większą połowe do niej to ona by mogła wypisać bez problemu to zaświadczenie

Nie będzie problemu ;)
Mi to zaświadczenie wypisała położna środowiskowa, chociaż pierwszy raz ją widziałam już po porodzie xD na podstawie książeczki przebiegu ciąży, chociaż chodziłam do gina prywatnie. Tylko mówił, że jeśli nie zaakceptuje tego od niej to trzeba iść do lekarza, ale nic się nie czepiali ;)

Ja opowiem z autopsji jak to wygląda bo miałam podobną sytuację w pierwszej ciąży ( rok temu). Otóż w 13 tygodniu zmianiłam lekarza, myślałam, ze karta ciąży wystarczy jako dowód, że byłam prowadzona przed 10 tygodniem, niestety... chciali ode mnie zaswiadczenia od obudwu lekarzy, od tego co prowadził ciąże do 13 tyg i od drugiego (bo u niego miałam obowiązkowe do becikowego wizyty w II i III trymestrze), a wię możesz zmienić lekarza ale i tak po porodzie będziesz musiała udac sie do niego po zaświadczenie... niestety, nic miłego