Pewnie że ma.
Baby są wredne,faceci sobie po mordzie dadzą a potem razem wypiją flaszkę.
A baby są zawzięte.

oj powiem wam ze ja pod wplywem hormonow w ciazy i po porodzie zmienilam sie na minus jestem bardziej nerwowa opryskliwa i wk...a mnie wszystko no oprocz mojego Dziubenienka :)

Eeee... to tylko takie usprawiedliwienie.
Kobiety są wredne po prostu, nie dlatego że są w ciąży czy mają PMS, są wredne z natury. A na hormony zwalą wszystko, żeby mieć czyste sumienia jak sobie zbesztają kogoś bądź coś.

Burza hormonów to i tak moim zdaniem okres dojrzewania...
Jak kto ma łeb na karku to nie ma problemów z innymi ludźmi.

Nie rozumiem czemu piszecie ze "baby sa wredne" kurde, znam wiele bab ktore nie sa wredne nic a nic. Jak ktos jest wredny to ta wredeota do niego wraca ;P

To nie hormony to charaktery.