Na poczatku poniewaz byl to dla mnie kosmos gotowalam malemu codziennie,juz od dlugiego czasu staram sie gotowac na ''zas'' jezeli wyjdzie mi tylko na dzisiaj i jutro to jutrzejsza porcje trzymam w sloiczku w lodowce,ale jezeli wyjdzie mi wiecej to goraca zupke wlewam do sloika (aby chwycil)i trzymam do 3 gora 4 dni,bo tez nie chce aby jadl to samo codziennie,wiec czasami przerabiam jak sie da,dziele rosolek na pol i robie z niego np;powidorowke a z reszty np;kalafiorowa i ma co drugi dzien cos innego.jezeli jestes pewna ze sloik dobrze chwyci to mysle ze te 5 dni mozna trzymac

Ja papki/zupki robię na 3 dni i tyle czasu właśnie trzymam w lodówce.
Z musami owocowymi podobnie.
Do tej pory nic mi się nie popsuło, ale moja lodówka jakoś długo utrzymuje świeżość produktów:D