radziłabym nie ćwiczyć na własną rękę tylko udać się do pediatry i powiedzieć o swoim niepokoju pewnie wtedy sam skieruje do neurologa, lepiej za wczasu to wyłapać i szybciej będzie po sprawie:)

szczerze mówiąc, jeśli pediatra sama nie zaleciła wizyty u neurologa to myślę, że nie ma się czym martwić. wujek google ma skłonności do przesady. nie ćwicz z nią sama bo dopóki nie wiesz co jej jest (o ile w ogóle coś jest nie tak) to możesz narobić więcej złego niż dobrego. najlepiej wróć do pediatry i poproś o skierowanie do neurologa.

dzięki dziewczyny za odp :)
dziwniłam do mamy która zadzowniła do panio dokrotr, i jesli mala łapie zabawki, wyjmuje smoczek, przekreca się.. nie ma porodów do obaw.. niektóre dzieci tak po prostu mają. mam obserwowac.

Nam pani neurolog dała skierowanie na rehabilitację i rok chodziłyśmy. Poprawy może nie że brak, ale teraz córeczka ma obniżone napięcie mięśniowe (na początku miała wzmożone).
Lepiej byłoby gdyby ktoś Ci pokazał jakie ćwiczenia wykonywać...