..........

powiem tak, jak by mój tak sobie wyszedł bez uprzedzenia i jeszcze się tak do mnie zwracał, już by był spakowany. Pamiętaj żeby związek miał sens muszą się starać obydwie osoby. Ty się starasz on olewa. Teraz czas byś Ty olała ..

jak masz gdzie jechac do spakuj sie np do mamy i pojedx soibie na dwa dni bez uprzedzenia zobaczysz co zrobi czy cie bedzie szukal czy nie ...

może to dobre wyjdź tak jak on bez słowa niech poczuje to co ty

oh, to naprawde nieciekawie. sprobojcie usiasc i porozmawiac, z tego co widze spodziewasz sie maluszka - zapytaj czy to o niego chodzi. gdy podniesie glos powiedz ze nie bedziesz z nim rozmawiac gdy krzyczy i nie zyczysz sobie tego. wszystko musi byc na spokojnie nie w nerwach - wiem po sobie ;)

a moze to on ma poprostu kogos? spakuj sie i jedz gdzies bez uprzedzenia zobaczysz co zrobi

a ja uważam że nie ma o czym rozmawiać. Spakuj się wyjedź, zobaczymy czy wtedy będzie taki "kozak" Musisz byś twarda i stanowcza. Powodzenia ;)

No tak jak dziewczyny pisza,musisz nim potrzasc,spakuj sie ,wyjedz gdzie mozesz na dluzej,zobaczysz czy bedzie cie szukal,prosil abys wrucila,i to da ci odpowiedz na twoje pytanie,czy mu zalezy i mu tylko odbilo,on widocznie czuje sie zbyt pewnie,przestal cie szanowac a na szacunek kazdy zasluguje.powodzenia.mam nadzieje ze wszystko sie skonczy tak jak tego chcesz .Trzymaj sie i nie stresuj za duzo :*

Kurwa, tak im bije na dekiel właśnie. Jest super, pięknie, ładnie a za pięć minut to można skórę zdzierać tak wkurwić potrafią (facetów mam na myśli).

Mój też czasem tak ma, a czasem znowu to by się przytulał tylko. Nie wiem, ale oni chyba mają jakąś funkcję "olewka" w mózgu zainstalowaną. Ale generalnie to prosty wynalazek jest ;p

Popieram dziewczyny z wypowiedziami wyzej... Ja tez bym wyszla na Twoim miejscu...:)