skoro lekarz wykluczyłinfekcje to znaczy ze jest ok , pije chociaz ? to byly powazne zabiegi daj jej dojśc do siebie od razu na pewno nie bedzi ejadła duzo i chetnie ....

my u 5 letniej córki mieliśmy wycinany migdał i boczne przycinane + nacinaną błonę bębenkową prawego ucha. Migdał zajmował 85% przestrezni więc był ogromny i tak samo rana po cięciu. Tosia po wybudzeniu nie wymiotowała , dopiero następnego dnia rano krwią - do tego czasu nie chciała jeść ani pić, jak zwróciła krew z żołądka to momentalnie się odwodniła i była nawadniana przez kilka godzin. PO powrocie do domu dawałam jej tylko papki i picie, nie dużo ale jadła, po 4 dniach poprosiła o parówkę i jadła już normalnie. MOże wasza córcia ma uraz i jeszcze ją coś gdzieś uwiera? może szwy? ja robiłam misiowi operację i odtwarzaliśmy wszystko a potem Tosia dawała mu jeść - może spróbujcie takiego przedstawienia? trzymam kciuki