« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta2828
aneta2828

2012-03-31 19:19

|

edyt. 2012-03-31 19:24

|

Ginekologia

3 dni po miesiaczce kochalismy sie z nazyczonym.Cykle mam co 28 dni.Dwa dni temu powinnam dostac okres i niema .Dzis pojawiło sie skape brazowawe plamienie .Czy

Czy mogę byc w ciazy....zaznaczam ze poszlismy na całośc...Bardzo prosze o odpowiedz.Dziekuje

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77

Boże że na świecie jeszcze funkcjonują takie organizmy jak Ty...? Szczęścia Ci i nie obchodzi mnie to iż facet wylał w Ciebie hektolitry spermy... brązowe plamienie po 2dniach od planowanej miesiączki to okres babolu nie zawsze musi byc ciąża
Brązowe plamienia to okres? No sorry...
Ja z kolei nie znam osobiście takiego "organizmu", jak ty- wulgarnego :/
Czasem twoje odpowiedzi odbieram, jako zwyczajnie niesmaczne...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruczers

Boże że na świecie jeszcze funkcjonują takie organizmy jak Ty...? Szczęścia Ci i nie obchodzi mnie to iż facet wylał w Ciebie hektolitry spermy... brązowe plamienie po 2dniach od planowanej miesiączki to okres babolu nie zawsze musi byc ciąża
Brązowe plamienia to okres? No sorry...
Ja z kolei nie znam osobiście takiego "organizmu", jak ty- wulgarnego :/
Czasem twoje odpowiedzi odbieram, jako zwyczajnie niesmaczne...
a ja Cię odbieram jak stara czepialską sie dewotę... nie tylko ja pisze obraźliwe(?) wypowiedzi i jakos sie nie czepiasz a w sumie mam gdzies Twoje zdanie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77

Boże że na świecie jeszcze funkcjonują takie organizmy jak Ty...? Szczęścia Ci i nie obchodzi mnie to iż facet wylał w Ciebie hektolitry spermy... brązowe plamienie po 2dniach od planowanej miesiączki to okres babolu nie zawsze musi byc ciąża
Brązowe plamienia to okres? No sorry...
Ja z kolei nie znam osobiście takiego "organizmu", jak ty- wulgarnego :/
Czasem twoje odpowiedzi odbieram, jako zwyczajnie niesmaczne...
a ja Cię odbieram jak stara czepialską sie dewotę... nie tylko ja pisze obraźliwe(?) wypowiedzi i jakos sie nie czepiasz a w sumie mam gdzies Twoje zdanie
Ale tylko TY piszesz WULGARNE odpowiedzi. Obraźliwe jest to, że nazwałaś mnie "starą dewotą", co tylko potwierdza moje zdanie o tobie.
A czemu moje zdanie, które masz "w sumie gdzieś" odbierasz jako "czepianie się"?