Mały od rana ma temperature, dodam że to jego pierwsza tak wysoka gorączka, rano jak się obudziliśmy to maluszek miał odruchy wymiotne i w końcu zwymiotował żółcią... Później normalnie wypił porcje mleczka, obiadek zjadł połowe (dobre i to) I dużo daje mu do picia herbatki. Zmierzyłam mu temp. i miał 39,5 podałam już drugą porcję Ibufenu temp spadła do 38,8... Niewiem co sie dzieje z nim moze to na zabki ale az tak...?? Poliki całe czerwone chropowate. Udać sie juz do lekarza czy poczekac do jutra...? Wymioty poki co sie nie pojawily. Wiem że nie jesteście lekarzami ale jest tu sporo doświadczonych mam które mogą coś poradzić, przepraszam za styl pisania ale mały zasnął na chwilę po wielkim marudzeniu i płaczu i od rana chodzę jak na rzęsach...