Dawno mnie tu nie było, zagladałam, tęskniłam, ale jakoś brak weny na pisanie i niestety atmosfera coraz gosza w moim odczuciu.

 Moje trolle co sobota zamieniaja się w kocury, jak widać na załączonym obrazku:D

 Jestem nie wyspana, bo od kilku dni śpimy w "czteropaku" - w nocy tylko słychać tup tup tup i już sie któryś z trolli gramoli nam do łóżka:/ Chyba musimy zmienić łóżko na takie 2m/2m, bo 1,4m to stanowczo za mało.

 Idę spać. Po całym dniu biegania padam na twarz:P

Pozdrawiam mamuśki i spokojnej nocy:D

Ps. Ulubioną zabawą Adasia jest ostatnio bieganie z jednego końca pokoju w drugi ze śmiechem i wołaniem aaaa, no i oczywiście tańczy nawet na reklamach. Natomiast Michaśka ciągle śpiewa i się żądzi - Alasiu odź tu, Alasiu ostaw, Alasiu tańcymy, itd