Blog: 3xmama
« Powrót do listy wpisówTe z was, które śledza moje wpisy wiedzą, o co chodzi dla reszty napiszę. Otóż od niedzieli byłyśmy z Miśką w szpitalu na planowanym usunięciu trzeciego migdała, okazało sie jednak, że oprócz tego mała będzie miała drenaż kanałów słuchowych i założone dreny, jeżeli zajdzie taka potrzeba.
Do szpitala przyjęli nas w niedzielę i trochę sie działo - badanie u pediatry na izbie, na oddziale badanie przez laryngologa w celu kwalifikacji do zabiegu, zakładanie welflonu i utoczenie krwi - chyba cały szpital ją słyszał, na koniec dnia jeszcze badanie przez anestezjologa i Michalinka oczywiście musiał z panem dr sie podroczyć: - Misia oddychaj- NIE - na co pan dr ja mam czas :), ale od 19:00 już nie było tak wesoło. Płacz, lament i chcę do domu, zmęczyłą się i zasnęła. obudziła się 23:30 i do 2:30 znów płacze i lamenty.
Wstała o 5:30 nawet w dobrym humorze, nie wołała pić i jeść - całe szczęście, bo musiała być na czczo, z racji wieku byłyśmy pierwsze w kolejce. O 7:30 dostała "głupiego jasia" usiadła na łóżku, nawet nie próbowała wstać, za to próbowała zjeść mój telefon i przytym dostała śmiechawki zakończonej czkawką i zadowolona pojechała na salę. Wróciła po około 1,5godzinie - to czas zabiegu + wybudzania na anestezjologii, po przywiezieniu trafiła na sale IOM na około 2,5 godziny. Po narkozie żadnych objawów ubocznych za to histeria na widok białego fartucha - zakończona środkami na uspokojenie, bo nawet kroplówki przeciw bólowej nie dała podłączyć :/
Efekt zabiegu po 2 dniach to poprawa słuchu o 20 decybeli i teraz mamy normę oraz wyraźniejsza wymowa, tylko że przez nos, ale to efekt przejściowy, mogący się utrzymać do 2 tygodni. Teraz mamy małą kaczuszkę w domu :)
Podsumowując było warto zrobić i nie warto się stresować.
Komentarze
2013-05-01 20:05
nie warto sie stresowac...chyba niemozliwe, biedna malutka:( dobrze ze juz jest "po" zycze wszystkiego dobrego, zeby to byl ostatni taki kontakt z bialymi faruchmi na dlugie lata.
2013-05-01 20:42
my tez bylismy na wycieciu 3 migdałka tydzien temu ale u nas wygladało to inaczej niz u was;)
2013-05-01 20:48
dobrze że po wszystkim, mojej Majce po tym zabiegu tak szarpneła plaster, że jej ze skórą wyrwała - blizna do dziś. W prywatnej klinice w Chorzwie jej robiłam. Z kliniką nie wygrałam. Ale co to zabiegu nam również pomogło i do dziś spokój :)
2013-05-01 20:49
hahah.niespodziewanie miło to przyjela:)
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży