przy samej koncowce to podejrzewam normalne ze sie wiecej bierze bo dzidzius potrzebuje.no bo jak ma urosnac do tych ksiazkowych 3.5kg to skas musi wziasc te kilogramki.no co sie na mamusi odbija - i mamuska ma ciut wiecej do dzwigania :)

ta pani doktor to chyba jakas nie tego.. skoro takich rzeczy nie wie.. he.. ciekawa sprawa ale najwazniejsze ze wszystko oki.. :)

ja tez tak mialam gdzies w 34 tygodniu jak poszlam na wizyte. to normalne.

Spoko, hehe normalka!! Ja nie tyłam nie tyłam, a poźniej zaczelo leciec, 2 kilo co wizyte, tj 2, 3tyg. no to tak wychodzi ze 4, 5 kilo w 5 tyg. :)

hehe dziewczyny ja do 4 miesiąca nie przytyłam nic kompletnie (nie schudłam też) a w 5 miesiącu w 2 tygodnie prawie 10kg przytyłam... dostałam zwolnienie lekarskie na miesiąc czasu bo plecy nie wytrzymywały nagłego obciążenia. poźniej przybierałam juz regularnie i plecy sie przyzwyczaiły :)

Ja jak dotąd przytyłam 5kg a jestem w prawie 18tc.Na początku waga mi spadła jakieś 3 kg potem koło 12tc wróciła do normy a potem zaczeła rosnąć.Wydaje mi się że to normalne

to chyba roznie ja ostatnio w ciagu 4 tyg przytylam 600 g a potem w ciagu 1 tyg 1,5kg...
wiec to roznie jest...

Kochaniutka ja też tak miałam tylko ze w moim przypadku jadlam niby za duzo slonego i za duzo pilam i w sobie mialam tylko wode......musialam zmienic dietke:) teraz jest ok:)Ale wiedze ze masz takiego samego fajnego lekarza prowadzacego jak moj:) Ten tez wymysla mi rozne choroby a ja potem głupieje:)

dzieki dziewczyny ! teraz to się tym nie martwie ale jal mnie skierowała do szpitala to nie wiedziałam co myśleć . pozdrawiam